Strażacy-ochotnicy łatwiej sprowadzą używane wozy

FlyingEagleoog, Pixabay

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wkrótce wyda rozporządzenie ułatwiające sprowadzanie do Polski używanych samochodów strażackich. Pomoże to Ochotniczym Strażom Pożarnym (OSP) w modernizacji sprzętu. Strażacy-ochotnicy zabiegali o tę zmianę od ponad roku.

Projektowane rozporządzenie ma wejść w życie 1 października 2020 r. Rozwiąże problem, z którym OSP zmagały się od chwili, gdy rządowi eksperci pożarnictwa uznali, że sprowadzane auta strażackie powinny uzyskać w Polsce certyfikat bezpieczeństwa. Jego uzyskanie oznaczało wydatek rzędu 80 tys. zł, ze względu na konieczność wykonania serii badań, podobnie jak dla nowego auta. Ochotnicze jednostki ochrony przeciwpożarowej nie zawsze mają wystarczające środki finansowe na zakup nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego. Z tego właśnie względu OSP sięgały po używane pojazdy zza zagranicy, głównie z Francji i Niemiec. Kupowały je za symboliczne lub bardzo niskie kwoty.

Zmiana przepisów ułatwi dostęp jednostek ochrony przeciwpożarowej do rynku pojazdów używanych sprowadzanych z zagranicy. Zakres wymagań dodatkowych zawartych w załączniku do rozporządzenia ogranicza się do wymagań kluczowych i najważniejszych z punktu widzenia wprowadzania i użytkowania pojazdów używanych służących ochronie zdrowia oraz mienia w jednostkach ochrony przeciwpożarowej. Rozporządzenie ma gwarantować, że nie będzie to sprzęt przestarzały, czy też stwarzający zagrożenie dla użytkowników. Zwiększy to poziom bezpieczeństwa ludności.

W nowym rozporządzeniu złagodzono zasady oceny przydatności pojazdu. Pierwsza część testu polega na jednorazowym przejechaniu minimum 50 km w normalnym ruchu drogowym, w cyklu mieszanym. Po zakończeniu tej części należy pozostawić pojazd na 20 minut z włączonym silnikiem oraz wszystkimi zamontowanymi na stałe elektrycznymi odbiornikami, które mogą być użytkowane jednocześnie. Autopompa powinna być zdolna do podawania środków gaśniczych przez minimum 60 minut.

MSWiA przyznaje w uzasadnieniu projektu, że służy on wyłącznie OSP. Jednostki Państwowej Straży Pożarnej co do zasady nie kupują używanych pojazdów pożarniczych. Podobnie jest w przypadku straży zakładowych. Nowy wóz strażacki średniej klasy kosztuje co najmniej 700 tys. zł.

Jak poinformował Michał Hadyś, główny analityk Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, przez ostatnie 10 lat zarejestrowano w Polsce 2226 samochodów specjalnych z przeznaczeniem “pożarniczy” lub “ratowniczo-gaśniczy”. Średnio było to 222 sztuk rocznie, ale w 2019 roku liczba rejestracji spadła nagle o 40 proc. do 131 aut.

Najwięcej samochodów strażackich sprowadzono w roku 2010. Było to aż 313 sztuk. W kolejnym roku liczba ta spadła do 258, ale były to dwa rekordowe lat w ostatniej dekadzie i wynik ten nigdy nie został poprawiony. Dokładniejsze dane z lat 2016-2020 pozwalają stwierdzić, że wśród sprowadzanych pojazdów każdego roku około 70 proc. stanowiły egzemplarze, mające ponad 20 lat. Niemal 9 na 10 przywiezionych zza granicy stanowiły wersje ciężkie, o masie powyżej 7,5 tony.

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane