Bocznice kolejowe są piętą achillesową polskich portów

DCT Gdańsk

Z początkiem 2020 roku terminal DCT Gdańsk przekazał informację o wyczerpaniu zdolności przeładunkowych na kolei i braku możliwości zwiększenia przepustowości bocznicy do czasu zakończenia trwających na niej prac budowlanych. Przewoźników kolejowych czeka więc wprowadzenie większego reżimu planistycznego. Z kolej w porcie Gdynia ponad 60 proc. pociągów wymaga pogrupowania wagonów i podstawienia ich na dwa osobne terminale – BCT i GCT.

O problemach z przepustowością na gdańskiej bocznicy poinformowała spółka Loconi Intermodal, powołując się na informacje z DCT Gdańsk. – Do końca roku nie będą uruchomione dodatkowe okna przeładunkowe. Ograniczenia te spowodują konieczność wprowadzenia przez Loconi większego reżimu planistycznego. Będzie to wymagało od klientów, gestorów ładunków bardziej stabilnej i trwałej współpracy z operatorami intermodalnymi aby sloty na pociągach były regularnie wypełniane a okna przeładunkowe utrzymane w DCT – informuje Karolina Wlazło, dyrektor ds. kluczowych klientów i projektów w Loconi Intermodal.

Współpraca przewoźników z terminalami
Karolina Wlazło zalicza trudności na gdańskiej bocznicy do ograniczeń, które utrudniają rozwój intermodalnych połaczeń do i z polskich portów morskich. – Wyłączane są dostępy do torów, ograniczony jest wjazd na bocznice firm działających na terenie trwających inwestycji, takich jak np. depoty kontenerowe. Aby zapobiec kongestii na stacjach portowych konieczna jest ściślejsza współpraca operatorów intermodalnych z terminalami i przewoźnikami kolejowymi, jak i większy rygor wśród przewoźników w obsłudze pociągów na ostatniej mili – tłumaczy.

Dla Loconi Intermodal wyzwaniem jest też współpraca z terminalami kontenerowymi w Gdyni. Ponieważ w porcie Gdynia działają dwa terminale kontenerowe (BCT i GCT), znacznie trudniej jest zarządzać procesem koordynacji i podstawień pociągów. – W Gdańsku Loconi realizuje wszystkie pociągi przez DCT, w dodatku w oparciu o stałe okna przeładunkowe. Natomiast w Gdyni ponad 60 proc. pociągów wymaga pogrupowania wagonów na stacji według terminalu rozładunkowego i podstawienia ich na poszczególne terminale portowe – do BCT i GCT – opowiada Karolina Wlazło.

Bez stałych “okien” w BCT i GCT
Dyrektor w Loconi dodaje, że w gdyńskich terminalach nigdy nie funkcjonował system stałych okien przeładunkowych dla poszczególnych operatorów. Zwyczajowo przyjęty sposób uzgadniania terminów obsługi pociągów utrudnia bieżącą współpracę i generuje wyższe koszty realizacji połączeń, wynikające z nieprzewidywalności terminów w jakim pociągi są podstawiane i czasu ich obsługi na terminalach.

– Terminale BCT i GCT w Gdyni dostrzegają potrzebę zmian, które wprowadzą wymierne korzyści dla wszystkich uczestniczących w procesie, tj. przewoźników, operatorów, klientów oraz samych terminali. Loconi Intermodal wspólnie z gdyńskimi terminalami angażuje się w prace nad usystematyzowaniem procesu obsługi pociągów i wprowadzeniem stałych okien dla operatorów realizujących regularne połączenia intermodalne. Już od miesiąca wraz z jednym z przewoźników kolejowych Loconi testuje podstawienia pociągów w BCT i GCT w oparciu o stałe okna kolejowe – twierdzi Karolina Wlazło.

Loconi dostrzega już wymierne korzyści związane z wyższą rotacją wagonów, skróceniem o połowę czasu postoju pociągów w Gdyni i zwiększeniem terminowości połączeń.

Integracja IT
Sprawna obsługa pociągów w terminalu wymaga też uproszczeń i poprawy ścieżki komunikowania się operatorów intermodalnych z terminalami kontenerowymi. Wdrożenie systemu elektronicznej wymiany informacji znacznie by to usprawniło. – BCT Gdynia ruszył właśnie z pierwszym programem mającym zwiększyć efektywność obsługi intermodalu. Oprócz systemu stałych okien dla operatorów rozpoczęto też prace nad uruchomieniem platformy IT do planowania i zarządzania podstawieniami wagonów w ramach międzynarodowego projektu „COMODALCE”. Będzie to specjalny system obsługi kolei zakładający możliwość pełnej integracji IT z operatorami intermodalnymi – opowiada Karolina Wlazło.

Do czynników zewnętrznych, które utrudniają rozwój przewozów intermodalnych, Loconi Intermodal zalicza wpływ koronawirusa na wstrzymanie dostaw morskich z/do Chin, czy też prognozowane spowolnienie globalnej gospodarki.

Podobne wiadomości
Komentarze (1)
  1. Bocznice mozna zautomatyzowac i wprowadzic automatyczne sterowanie ruchem kolejowym, rozjazdami i zestawianie pociagow np. przeciagarkami. Np. Firma Pintsch sie w tym specjalizuje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane