Przewoźnik kolejowy poinformował, że 31 października 2024 r. zakończył trwający od połowy 2024 r. proces zwolnień grupowych. Pracę w PKP CARGO S.A. (w restrukturyzacji) straciło 3665 pracowników, z czego 2515 osobom wypowiedziano umowy o pracę, a z innych przyczyn z firmy odeszło 1150 członków załogi. Aktualnie spółka zatrudnia 10 046 pracowników.
Proces zwolnień grupowych był jednym z kluczowych działań restrukturyzacyjnych, które spółka zrealizowała w tym roku w ramach postępowania sanacyjnego. Wcześniej, w czerwcu 2024 roku, uruchomiono kierowanie pracowników na tzw. nieświadczenie pracy, które – według nowego zarządu spółki – potwierdziło znaczny przerost zatrudnienia. Z komunikatu spółki wynika, że proces zwolnień nie wpłynął na spadek wyników przedsiębiorstwa. – Mimo, że ponad 20 proc. załogi PKP CARGO S.A. (prawie 2500 pracowników) w czerwcu/lipcu 2024 r. nie świadczyło aktywnie pracy to nie odnotowano spadku przewożonej masy towarowej, ani też innych poważnych zakłóceń w funkcjonowaniu organizacji – czytamy w komunikacie spółki.
Koniec przerostu zatrudnienia
– Gdy razem z pozostałymi członkami obecnego zarządu objęliśmy swoje funkcje w kwietniu 2024 r. w PKP CARGO było zatrudnionych blisko 14 tys. pracowników – informuje dr Marcin Wojewódka. p.o. prezesa PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji. – Błędne zarządzanie i bierność poprzednich zarządów w pozyskiwaniu kontraktów m.in. na rok 2024, a także obecna i prognozowana na najbliższe lata sytuacja na rynku przewozów towarowych zmusiły nas do podjęcia tych niezwykle trudnych decyzji i przeprowadzenia zwolnień grupowych. Naszym celem było uratowanie ponad 10 tys. potrzebnych miejsc pracy – dodaje.
Zwolnienia grupowe zostały zapoczątkowane złożeniem na początku lipca 2024 r. organizacjom związkowym zawiadomień, które rozpoczęły 20-dniowy proces konsultacji. W zawiadomieniach wskazano maksymalną liczbę 4142 pracowników, którzy zostaną objęci zwolnieniami grupowymi.
Zobacz też: PKP Cargo odkłada w czasie wypłatę odpraw i nagród
Zgodnie z nieformalnymi uzgodnieniami między zarządem a większością związków zawodowych ustalono, że maksymalny limit 4142 osób będzie mógł zostać pomniejszony. – Od tej liczby odejmowano bowiem pracowników, którzy w okresie przeprowadzanych zwolnień kończyli pracę z przyczyn innych niż restrukturyzacja firmy. Chodzi o przypadki, gdy rozwiązanie umowy nastąpiło w związku z przejściem na emeryturę lub rentę, wypowiedzenie umowy o pracę przez samego pracownika czy też podpisanie porozumienia o rozwiązaniu umowy o pracę poza procesem zwolnień grupowych. Z tych innych przyczyn doszło do rozwiązania umów o pracę z grupą 1150 pracowników – informuje przewoźnik.
W sierpniu oraz wrześniu 2024 r. wręczono 2515 wypowiedzeń. Wypowiedzenie umów o pracę oznaczało ich rozwiązanie (z zastosowaniem skróconego okresu wypowiedzenia) co do zasady z dniem 31 października 2024 r.
Cześć zwolnionych zostaje na kolei
Spółka przygotowała program wsparcia dla pracowników odchodzących z firmy.
– Chcieliśmy pomóc pracownikom w odnalezieniu się na rynku pracy i zwiększyć ich szanse na znalezienie nowego zatrudnienia. W ciągu ostatnich kilku miesięcy Zarząd Spółki podpisał 17 listów intencyjnych dotyczących zatrudnienia pracowników PKP CARGO. Porozumienia ze spółkami kolejowymi, transportowymi, ale także spoza branży udostępniły prawie 2500 miejsc pracy dla naszych pracowników. Mamy nadzieję, że duża część naszych byłych pracowników skorzysta z tych możliwości
– mówi Martyna Gileta, dyrektor Biura Zarządzania Zasobami Ludzkimi PKP CARGO S.A. w restrukturyzacji.
W momencie uruchomienia procesu zwolnień grupowych tzn. 3 lipca 2024 r. PKP CARGO S.A. zatrudniała 13 711 pracowników w ramach 8 wewnętrznych pracodawców (7 Zakładów i Centrala). Liczba ta zmniejszyła się w ciągu czterech miesięcy do 10 046 pracowników. To oznacza, że stan zatrudnienia zmniejszono o 3665 pracowników, z czego umowy o pracę w ramach zwolnień grupowych wypowiedziano grupie 2515 pracowników, a z innych przyczyn rozwiązano umowę o pracę z grupą 1150 pracowników. Stan zatrudnienia uległ zmniejszeniu o 27 proc.
Zmniejszenie zatrudnienia powinno spółce przynieść w najbliższych miesiącach wymierne oszczędności w zakresie kosztów pracowniczych.