Przewoźnik kolejowy PKP Cargo realizuje zlecenie premiera na transport węgla z portów morskich w głąb kraju. Z reportażu TVN24 wynika, że spółka miała otrzymać na ten cel w sumie miliard złotych, z czego ok. 350 mln zł miało pokryć koszty napraw i modernizacji taboru. Operator twierdzi, że nie dostał pieniędzy z budżetu państwa, gdyż nie było takiej potrzeby.

PKP Cargo otrzymało w lipcu 2022 r. zlecenie od premiera Mateusza Morawieckiego na dostawę z portów morskich w głąb kraju 4,5 mln ton węgla, który sprowadzą do Polski spółki Węglokoks i PGE Paliwa.

Stacja TVN24 wyemitowała 14 listopada reportaż „Wóz albo przewóz” o przebiegu realizacji zlecenia przez PKP Cargo. Z reportażu wynika, że minister aktywów państwowych Jacek Sasin zwrócił się do premiera z pismem, w którym przedstawił potrzebę wypłacenia PKP Cargo ponad miliarda złotych na wykonanie transportów węgla. Od spółek Węglokoks i PGE Paliwa operator miał otrzymać 345,6 mln zł. Kolejne 350 mln zł miało być spółce potrzebne na wykonanie niezbędnych napraw i modernizacji taboru, głównie wagonów – węglarek. Nie wiadomo, z jakiego tytułu PKP Cargo miałoby otrzymać środki z budżetu, ponieważ taki transfer oznaczałby niedozwoloną pomoc publiczną. Kiedy dziennikarka TVN24 zapytała Jacka Rutkowskiego, członka zarządu spółki ds. handlowych, o to, ile pieniędzy PKP Cargo otrzymało od państwa, ten odesłał ją z pytaniem do resortu aktywów państwowych. Ministerstwo nie odpowiedziało jednak na pytania stacji.

Jeszcze przed emisją reportażu PKP Cargo rozesłało do mediów komunikat, w którym poinformowało, że spółka nie otrzymała na przewóz węgla żadnych środków z budżetu państwa, gdyż nie było do tej pory potrzeby uruchamiania tych funduszy.

– „PKP Cargo jako spółka giełdowa prowadzi transparentną politykę informacyjną, a wszelkie informacje finansowe są zawarte w raportach bieżących i okresowych. Wypracowane wyniki finansowe są odzwierciedleniem prowadzonej działalności biznesowej spółki” – podkreśla prezes PKP Cargo, Dariusz Seliga cytowany w komunikacie.