Od 31 stycznia 2025 r. wszystkie przewozy do UK będą wymagały złożenia deklaracji Entry Summary Declaration (ENS) w systemie Bezpieczeństwa i Ochrony (Safety and Security GB). – W przypadku braku lub błędnego wypełnienia deklaracji ENS przewoźnikom grożą kary finansowe, a nawet zatrzymanie towaru na granicy – tłumaczy Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
ENS to skrócona elektroniczna deklaracja bezpieczeństwa i ochrony, która musi być złożona przed wprowadzeniem towarów na terytorium Wielkiej Brytanii. System wymaga podania szczegółowych informacji, m.in.: planowanej trasy, charakterystyki towaru czy danych nadawców i odbiorców. Odpowiedzialność za złożenie deklaracji spoczywa na firmie transportującej towar – bezpośrednio lub poprzez przedstawiciela, na przykład upoważnioną agencję celną.
– Konsekwencje braku lub błędnego wypełnienia deklaracji ENS to nie tylko wysokie kary finansowe nakładane przez brytyjskie władze. Przewoźnicy muszą się liczyć z zatrzymaniem towaru na granicy, co może doprowadzić do poważnych zakłóceń w całym łańcuchu dostaw
– tłumaczy Joanna Porath.
Warto zaznaczyć, że sytuacja w Irlandii Północnej pozostaje bez zmian. Nie jest wymagana deklaracja ENS dla towarów pochodzących bezpośrednio z UE, które nie przejeżdżają przez Wielką Brytanię. Obowiązek dotyczy jedynie towarów pochodzących z krajów spoza UE, w tym z Wielkiej Brytanii.
Zmiany w deklaracji ENS można wprowadzać do momentu przybycia na granicę Wielkiej Brytanii. W przypadku rezygnacji z transportu nie ma konieczności anulowania deklaracji w systemie S&S GB. Ważne terminy dla przewoźników:
- Dla transportu ro-ro: deklarację ENS należy złożyć 2 godziny przed przybyciem do UK,
- Dla Eurotunelu: deklarację ENS należy złożyć na 1 godzinę przed przybyciem do terminalu w Coquelles.
Przewoźnicy z Unii Europejskiej muszą też pamiętać o konieczności uzyskania numeru EORI GB, czyli numeru identyfikacyjnego każdego podmiotu gospodarczego, który prowadzi sprzedaż międzynarodową. – To wymóg konieczny dla firm prowadzących obrót towarowy między Wielką Brytanią a innymi krajami – mówi Joanna Porath. – Dla firm transportowych kluczowe jest odpowiednie przygotowanie się do nowych wymogów, by import towarów do UK przebiegał bez zakłóceń – dodaje właścicielka agencji celnej.