Zadłużenie branży TSL wzrosło przez rok o 15 procent

ciężarówka z naczepą
Adam Brzozowski

Nadal rośnie suma zaległości przedsiębiorstw z sektora TSL. Według danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazie kredytowej BIK, na koniec listopada 2024 roku przekroczyła ona 3,3 mld zł. To o ponad 400 mln zł (15,3 proc.) więcej, niż w tym samym okresie 2023 r.

Aktualna dynamika zaległego zadłużenia jest większa niż w trakcie pandemii, gdzie roczny wzrost notowano na poziomie ok. 200 mln zł.

Przyjmując średni koszt ciągnika siodłowego jako 300 tys. zł można oszacować, że za kwotę przeterminowanego zadłużenia branży TSL, cała jej flota mogłaby się powiększyć o ponad 11 tys. pojazdów. Obrazuje to, jak bardzo problemy finansowe branży ograniczają jej możliwości rozwoju i pełnego wykorzystania potencjału. Jest to odczuwalne nie tylko dla przedsiębiorstw działających w tym sektorze, ale także dla całej polskiej gospodarki. Branża TSL generuje bowiem około 7 proc. PKB i odpowiada za 6,5 proc. zatrudnienia w kraju, a jej kondycja rezonuje na szereg innych sektorów gospodarki.

Według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK, niespłacane w terminie długi w branży transportowo-spedycyjno-logistycznej (TSL) stale rosną. W ciągu ostatnich dwóch lat kwota nieopłaconych w terminie świadczeń na rzecz banków czy kontrahentów zwiększyła się o ponad 730 mln zł, z czego aż 440 mln zł przypadło na ostatnie 12 miesięcy. To więcej niż w latach 2020–2022, kiedy branża zmagała się z konsekwencjami pandemii COVID-19, a trend wzrostowy przeterminowanego zadłużenia szacowano w tym czasie na 414 mln zł.

Wraz ze wzrostem przeterminowanego zadłużenia zmieniała się także liczba firm, mających problemy z regulowaniem swoich zobowiązań.

– Choć między 2022 a 2023 rokiem odnotowano spadek liczby takich nierzetelnych podmiotów o około 1800, to w ciągu ostatniego roku ich liczba ponownie wzrosła i to niemalże trzykrotnie, bo o 5229 . W listopadzie 2024 roku wynosiła ona 39 420 przedsiębiorstw, co oznacza wyraźny wzrost w porównaniu z chwilową poprawą sprzed roku. Niepokojący jest także rosnący odsetek firm z niespłaconymi zobowiązaniami w stosunku do liczby wszystkich przedsiębiorstw działających w sektorze. Obecnie jest to 9 proc., co oznacza, że niemal co dziesiąta firma zmaga się z poważnymi problemami finansowymi, a to podnosi ryzyko współpracy z tymi podmiotami – informuje Paweł Szarkowski, prezes BIG InfoMonitor.

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane