Dwieście milionów euro przez cztery najbliższe lata, począwszy od tegorocznej wiosny. Tyle wyda niemieckie Federalne Ministerstwo Transportu na program rozbudowy bocznic kolejowych. Celem akcji jest zwiększenie udziału przewozu towarów mniej dokuczliwym dla środowiska naturalnego transportem kolejowym.
Niemiecki portal branżowy BahnBlogStelle, powołując się na niemiecki Federalne Ministerstwo Transportu i Infrastruktury Cyfrowej (BMVI) podał, że niemiecki rząd wyda przez kilka najbliższych lat miliony euro na reaktywację i utrzymanie obecnie działających bocznic kolejowych. Chce przez to zapewnić zwiększenie udziału kolejowego transportu towarowego z obecnych 19 do co najmniej 25 procent do 2030 roku.
Dla reaktywacji istniejących lub budowy nowych bocznic kolejowych przez prywatne firmy rząd federalny zapewni środki na wsparcie tych inwestycji. Andreas Scheuer, federalny minister transportu (CSU) uważa, że im krótszy i łatwiejszy stanie się przez to dostęp do sieci kolejowej, tym większe prawdopodobieństwo, że firmy będą przewozić swoje towary pociągami. Dlatego rząd wesprze prywatne inwestycje i będzie promować budowę kolejowych stacji przeładunkowych.
Niemieckie Ministerstwo Transportu i Infrastruktury Cyfrowej podało w ubiegłym tygodniu, że od marca 2021 r. zapewni do 50 procent kosztów nowej budowy i rozbudowy, reaktywacji i utrzymania istniejącego dostępu do linii kolejowych. W tym roku dostępne będą 34 miliony euro rocznie, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w roku poprzednim. Od 2024 roku środki mają wzrosnąć do 49 mln euro. W skali pięciu lat, czyli do 2024 roku włącznie finansowanie ma wynieść 200 mln euro.
