W trzecim kwartale 2024 r. nastąpił wzrost podaży magazynowej w Polsce. Na koniec września istniejące zasoby wyniosły 33,63 mln mkw. Dalszy rozwój podaży zapewni dodatkowe 11 mln mkw. powierzchni, która jest zaplanowana, a także kolejne 1,6 mln mkw. będącej już w realizacji – wynika z raportu Grupy REDD.

Powierzchnia magazynowa będąca w realizacji miała wartość zauważalnie niższą niż na koniec całego pierwszego półrocza 2024 r. W trzecim kwartale na rynek trafiło z kolei 611 tys. mkw., z czego na zaledwie dwóch rynkach zostało ukończone ponad 100 tys. mkw. – jest to Warszawa (217 tys. mkw.) oraz Wrocław (141 tys. mkw.). Na pozostałych rynkach zrealizowana nowa podaż była na znacznie niższym poziomie.

– Najwięcej zasobów w budowie znajduje się we Wrocławiu, na Górnym Śląsku oraz w Warszawie. Z pewnością warto zauważyć, że mimo nowych inwestycji w głównych miastach, takich jak Warszawa i Wrocław, dostępność powierzchni „od zaraz” w budynkach istniejących wzrosła do poziomu 2,69 mln mkw. głównie w regionach Centralnej Polski, Wrocławia i Warszawy. Oznacza to wzrost od końca pierwszego półrocza o blisko 300 tys. mkw.

– komentuje Krzysztof Foks, head of research w Grupie REDD.

Jednocześnie wskaźnik pustostanów osiągnął poziom blisko 8 proc., znacznie różnicując się pomiędzy poszczególnymi regionami. Najniższy wynik został odnotowany w takich miastach jak Szczecin (2,9%), Kraków (3,97%) oraz Opole (4,6%), a najwyższy w Polsce Zachodniej (17,2%), Kielcach (16,1%) oraz Polsce Centralnej (11,3%).

– Rynek wynajmu powierzchni magazynowych w Polsce pozostaje atrakcyjny dla inwestorów zarówno z sektora development, jak i investment. Zainteresowanie inwestorów jest nadal wysokie, ale wiele firm przyjmuje postawę wyczekującą, licząc na wyraźniejsze odbicie na rynku nowych najmów, czyli tzw. popytu netto. Wzrost tego wskaźnika, oznaczającego realne zapotrzebowanie na dodatkowe powierzchnie magazynowe, jest kluczowy dla podjęcia decyzji o kolejnych inwestycjach – uważa – Tomasz Puch, prezes BTV, cytowany w komunikacie REDD.

Z kolei Paweł Sapek, szef sprzedaży w Europie Centralnej w Prologis, uważa, że 2024 rok dla branży magazynowej i ogólnie dla biznesu w Polsce jest okresem pełnym wyzwań. – III kwartał nie był tu wyjątkiem, jednak pojawiło się kilka pozytywnych sygnałów. Mieliśmy do czynienia z dość wysoką inflacją. We wrześniu inflacja bazowa wyniosła 4,3% r/r. Ekspertów i biznes zaniepokoił spadek sprzedaży detalicznej w cenach stałych. Jak podał GUS, we wrześniu jej wartość zmalała o 3% r/r. Kolejne miesiące pokażą, czy był to jedynie jednorazowa obniżka podyktowana wyjątkowymi czynnikami, zwłaszcza powodzią w południowo-zachodniej Polsce. Jest to istotny wskaźnik dla branży e-commerce, która obok firm logistycznych jest jednym z głównych klientów powierzchni magazynowych – mówi Sapek.

Grupa REDD jest dostawcą danych o nieruchomościach komercyjnych w regionie CEE. Monitoruje ponad 6000 biurowców i magazynów w 5 krajach.