Szwajcarscy pocztowcy korzystają z transportu kolejowego od 175 lat. Okazuje się, że nie tylko nie zamierzają z niego rezygnować, ale od 2022 r. prowadzą ofensywę kolejową, czyli rozwijają nowe połączenia między swoimi centrami logistycznymi. Rocznie uruchamianych jest dla Swiss Post 77 pociągów z paczkami i listami, a wkrótce liczba ta zwiększ się do 84.
Wiele firm logistycznych zamierza do osiągnięcia bezemisyjnego łańcucha dostaw, który będzie obojętny dla środowiska i klimatu. Ten cel Poczta Szwajcarska zamierza osiągnąć w roku 2040. Sposobem na jego osiągnięcie jest m.in. wymiana samochodów spalinowych na elektryczne. Titus Bütler, szef transportu w Swiss Post, poinformował w jednym z wywiadów, że przedsiębiorstwo prowadzi ofensywę kolejową. – Ciężarówkami przewozimy mniejsze ilości paczek i listów. Kiedy jest do przewiezienia większa ilość, bardziej efektywna jest kolej – powiedział Bütler.
– Dzięki nowym połączeniom kolejowym, które wprowadzamy jesienią 2023 r. wspólnie z naszym partnerem transportowym SBB Cargo, możemy zaoszczędzić łącznie prawie 900 tys. km transportu wykonywanego ciężarówkami, a jednocześnie zaoszczędzić ok. 680 ton CO2 rocznie – mówi szef transportu w Swiss Post.
Poczta Szwajcarska korzysta z transportu kolejowego od 175 lat. Dzięki nowym połączeniom, które uruchomi w tym roku, pociągi będą przewoziły dodatkowe 9 mln przesyłek rocznie. – Dzięki ofensywie kolejowej chcemy znacząco zwiększyć udział przesyłek przewożonych koleją na osi wschód-zachód tj. pomiędzy naszymi dużymi sortowniami w Frauenfeld, Härkingen i Daillens. Przy intensywnie wykorzystywanej sieci kolejowej w Szwajcarii uruchomienie nowych i szybkich pociągów pocztowych jest trudne. Dlatego też badamy także nowe, innowacyjne koncepcje transportowe – poinformował Titus Bütler.