Północna Izba Gospodarcza twierdzi, że wojna w Ukrainie nie wpłynęła negatywnie na przedsiębiorstwa z sektora TSL. Według prezes Hanna Mojsiuk, firmy potrafiły dostosować się do kryzysowych warunków i po III kwartałach roku 2022 zwiększają obroty.

Sektor TSL od momentu wybuchu wojny w Ukrainie znajduje się w sytuacji, która wymaga działania dynamicznego i dostosowywania możliwości firm do wymogów rynkowych niemal z miesiąca na miesiąc.

– Przez plany przedsiębiorców przeszedł prawdziwy huragan. Wojna w Ukrainie zmieniła wszystko, jeżeli chodzi o sektor TSL. Nasze prognozy i analizy z końca 2021 r. należy wyrzucić do kosza. Nie zdały egzaminu w starciu z tym, co przygotowała nam gospodarka – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. – Przedsiębiorcy radzą sobie doskonale w nowych warunkach. Sektor TSL mimo dużej zmienności broni się przed negatywnymi konsekwencjami wojennego chaosu. Co więcej, przedsiębiorcy pomagają Ukrainie np. w transporcie, magazynowaniu i odprawie zboża – mówi Hanna Mojsiuk.

W opinii ekspertów wzrost przeładunków w polskich portach w porównaniu rok do roku może wzrosnąć nawet o 10-15%. To efekt zwiększonych obrotów spowodowanych wojną w Ukrainie. Porty przeładowują ogromne ilości węgla oraz zboża z Ukrainy. Dzięki temu niwelowane są spadki agregacji w sektorze e-commerce. – Wojna na Ukrainie na nowo definiuje priorytety całego sektora TSL w Polsce i w Europie – dodaje Hanna Mojsiuk.