Sztuczna inteligencja ułatwi spedytorom pracę

Franz26, Pixabay

Sztuczna inteligencja (AI) w branży transportowej zautomatyzuje wiele procesów, co ma szansę przełożyć się na oszczędności – wynika z raportu Polskiego Instytutu Transportu Drogowego. – AI na pewno przyczyni się do transformacji sektora TSL, ale wymaga odpowiednich regulacji – standardów bezpieczeństwa – twierdzi Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.

Według raportu PITD „Czy chat GPT zmieni transport?”, AI ma szansę wprowadzić w branży TSL wiele korzystnych zmian. Wśród tych kluczowych wymienia się m.in.: szybszą obsługę klienta, automatyzację procesów w spedycji, optymalizację procesów logistycznych, personalizację usług.

– Sztuczna inteligencja na pewno przyczyni się do transformacji sektora TSL, bo może w czasie rzeczywistym odpowiadać na pytania klienta, generować dokumenty transportowe, śledzić przesyłki, przetwarzać zamówienia, jednocześnie jest w stanie przeanalizować ogromne ilości danych, które dotyczą tras, kosztów, terminów dostaw – mówi Joanna Porath.

Popularność w branży już zyskało prognozowanie popytu oparte na sztucznej inteligencji. Analiza danych pozwala na dokładniejsze planowanie łańcucha dostaw, śledzenie zapasów w czasie rzeczywistym i ich uzupełnianie. Według szacunków firmy McKinsey (Smartening up with Artificial Intelligence AI Report) prognozowanie oparte na sztucznej inteligencji zmniejszy liczbę błędów o 30 do 50 proc.

– Sztuczna inteligencja oferuje nie tylko nowe możliwości optymalizacji, ale też innowacyjność rozwiązań. Jej wdrożenie w system łańcuchów dostaw ograniczy czas, koszty i zmniejszy ryzyko błędów w procesie logistycznym. Jej wprowadzenie wymaga jednak odpowiedniego przygotowania. Wyzwaniem na pewno będzie bezpieczeństwo, by system był odporny na cyberataki, ochrona danych wrażliwych i osobowych, wyeliminowanie awarii lub błędów, które mogą prowadzić do poważnych konsekwencji – wymienia Joanna Porath.

Podkreślają to też twórcy raportu PITD. Sztuczna inteligencja ma być narzędziem wspomagającym, a ostateczne decyzje i analizy powinny być podejmowane przez doświadczonych spedytorów. Tych zmian nie da się już zatrzymać, bo do wdrażania AI w branży TSL przygotowuje się Unia Europejska. Komisja Europejska planuje w najbliższych latach zrewolucjonizować celną infrastrukturę informatyczną, poprzez wprowadzenie unijnego centrum danych celnych. Jego celem jest zbieranie wszystkich danych dla wszystkich importerów, posiadających siedzibę na obszarze Unii Europejskiej, obowiązkowo od 2038 roku.

System ten oparty na AI będzie także włączony w proces wydawania decyzji celno-skarbowych. Komisja Europejska zapewnia, że wprowadzone zmiany ograniczą uciążliwość procedur celnych, dzięki zamianie tradycyjnych zgłoszeń na inteligentne rozwiązania, oparte na analizie danych. KE szacuje, że łączne dochody z tego projektu, tylko w zakresie systemu handlu elektronicznego, przyniosą dodatkowe dochody z tytułu należności celno-podatkowych w wysokości 1 mln euro rocznie.

 

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane