Największy na świecie koncern wydobywczy ogłosił zamówienie na dostawę masowców zasilanych skroplonym gazem ziemnym. Dzięki zastąpieniu w przewozach morskich ropy naftowej gazem, firma BHP będzie w mniejszym stopniu przyczyniała się do zanieczyszczania środowiska. Podczas spalania LNG praktycznie nie ma emisji tlenku azotu i tlenku siarki. Znacznie też zmniejsza się emisja dwutlenku węgla.
Celem zamówienia jest powiększenie floty należącej do BHP o masowce do transportu rudy żelaza o łącznej nośności 27 mln ton. Koncern zamierza transportować nimi co najmniej 10 proc. całej przewożonej rudy.
Rashpal Bhatti, wiceprezes BHP ds. rozwoju sektora morskiego i łańcucha dostaw, informuje, że transport i dystrybucja produktów przedsiębiorstwa, są analizowane pod kątem emisji zanieczyszczeń, zgodnie z wytycznymi organizacji Protokół Gazów Cieplarnianych (Greenhouse Gas Protocol) z zakresu trzeciego.
– Zdajemy sobie sprawę, że w całym łańcuchu dostaw pełnimy rolę zarządcy i wraz z kontrahentami mamy wpływ na redukcję emisji gazów cieplarnianych w cyklu życia produktów przez nas dystrybuowanych – mówi Bhatti. – Ogłoszony przetarg skierowany jest do potencjalnych partnerów, którzy podzielają naszą ambicję obniżenia emisji w morskim łańcuchu dostaw – dodaje.
Ogłoszony przetarg skierowany jest do wybranych firm, liderów w swojej branży. Należą do nich producenci statków, banki oraz dostawcy LNG.
Nowe masowce, pozwalające obniżyć emisję gazów cieplarnianych, mają przewozić do 10 proc. całej dystrybuowanej przez BHP rudy żelaza. Firma w pełni popiera decyzję Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) o zmniejszeniu limitów poziomów siarki w paliwach stosowanych w żegludze.