Na lotnisku w Heathrow w Londynie w luku bagażowym samolotu British Airways znaleziono psa, który dotarł na miejsce w bardzo ciasnej klatce. Podczas podróży zwierzę nie było w stanie wykonywać żadnych ruchów. Do czasu wyjaśnienia zdarzenia i wdrożenia nowych procedur dotyczących przewozu zwierząt, linia lotnicza zawiesiła transport psów.

British Airways oświadczyły, że pies nie odniósł obrażeń. Niemniej linia lotnicza na razie nie będzie przyjmować psów do przetransportowania. Musi się wpierw zakończyć wewnętrzne dochodzenie – informuje serwis Air Cargo News.

– Odpowiedzialność za transport i opieka nad zwierzętami, które podróżują z nami, to sprawy dla nas wyjątkowo poważne – powiedział rzecznik British Airways.

Załadunkiem lotniczego cargo do samolotów British Airways zajmuje się firma IAG Cargo. Według jej relacji, za dobór rozmiaru klatki do wielkości psa odpowiada jego właściciel lub agent, który odpowiada za rezerwację przesyłki. Linia lotnicza jest w tym przypadku poza podejrzeniem.

Zawieszenie przewozu w luku bagażowym dotyczy tylko psów. Inne zwierzęta można nadal przewozić.