Pilotażowy rejs po Wiśle zestawu rzecznego z 6 kontenerami na trasie Gdańsk – Chełmno – Gdańsk dobiegł końca. Wyprawa odbyła się w dniach 6-9 kwietnia. I etap trasy, czyli podróż zestawu w górę rzeki zajął 17 godzin. Drugi etap, z kontenerami eksportowymi do Gdańska, czyli w dół Wisły zakończył się po 10 godzinach.

W I etapie pilotażowego rejsu zestawu rzecznego, zorganizowanego przez samorząd województwa kujawsko-pomorskiego, w 6 kontenerach przypłynęły z Gdańska do Chełmna komponenty produkcyjne dla Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych. Podróż w górę Wisły zajęła 17 godzin razem z nocną przerwą techniczną.

Powrót zestawu rzecznego do Gdańska, rozpoczęty rankiem 9 marca przebiegł znacznie szybciej. Pchacz oraz barka z sześcioma 40-stopowymi kontenerami o wadze 150 ton dopłynęła do portu morskiego tego samego dnia, po 10 godzinach. W kontenerach przetransportowano towary wyprodukowanego przez kujawsko-pomorskie firmy, które wyruszą statkami w dalszą drogę.

– Ideą przedsięwzięcia jest promocja żeglugi śródlądowej. Jednostki pływające transportują towary trzy i pół razy taniej niż ciężarówki, nie powodują też korków i zagrożenia komunikacyjnego. Silniki tych jednostek spełniają wyśrubowane normy ekologiczne. W postaci Wisły mamy naturalną autostradę, której nie musimy budować za ogromne pieniądze – powiedział Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego podczas konferencji, która odbyła się w Chełmnie 8 kwietnia.

Operatorem promocyjnego rejsu była firmie VAN Cargo z Warszawy. Przedsięwzięcie odbyło się dzięki wsparciu m.in.: Ministerstwa Infrastruktury, Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Portu Gdańsk, Stowarzyszenia Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk i TZMO SA.