Paliwa na stacjach znów delikatnie podrożały, mimo stabilnej ceny ropy na giełdach i kolejnego tygodnia z obniżkami w hurcie. Czy kierowcy mogą spodziewać się obniżek cen przed świętami? Odpowiedzi na to pytanie udziela w swoim komentarzu na tematy rynku paliw Marcin Wawrzkiewicz, Country Manager Malcom Finance.
W ubiegłym tygodniu ceny detaliczne paliw ponownie wzrosły – benzyna podrożała średnio o 3 grosze za litr, a olej napędowy o 6 groszy za litr. Tymczasem na rynku hurtowym odnotowano niewielkie spadki cen. Czy kierowcy mogą liczyć na poprawę sytuacji przy dystrybutorach?
Rynek ropy naftowej utrzymuje się w zaskakująco stabilnym stanie od czterech tygodni. Na giełdzie w Rotterdamie ceny ropy Brent odnotowały symboliczne wahania, spadając w ubiegłym tygodniu o mniej niż 1 dolar za baryłkę. Jednak sytuacja geopolityczna – zwłaszcza potencjalne zakłócenia związane z Syrią – może wprowadzić element niepewności, choć na razie nie ma widocznych wyraźnych sygnałów wpływu na rynek.
Dwa kluczowe czynniki kształtujące ceny ropy to dynamiczne odbicie gospodarki Chin i polityka krajów OPEC+. Chiny, będące drugim największym konsumentem ropy na świecie, odnotowały najszybszy wzrost aktywności przemysłowej od pięciu miesięcy. To wzmacnia oczekiwania dotyczące wzrostu globalnego popytu na ropę. Dodatkowo, ukierunkowane działania stymulacyjne Pekinu mogą pomóc w ustabilizowaniu międzynarodowych rynków paliw.
Równocześnie kraje OPEC+ zdecydowanie opowiadają się za utrzymaniem równowagi na rynku. Organizacja przedłużyła dobrowolne ograniczenia produkcji ropy naftowej o 2,2 miliona baryłek dziennie aż do marca 2025 roku, z planem dalszych ograniczeń od kwietnia 2025 do września 2026. To wyraźny sygnał, że OPEC+ dąży do zapobiegania nadpodaży, na którą wskazuje Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE). Według MAE, w przyszłym roku rynek może zmierzyć się z nadwyżką nawet 1 miliona baryłek dziennie.
Hurtowe ceny benzyny i oleju napędowego spadają nieznacznie od dwóch tygodni, co daje podstawy do umiarkowanego optymizmu. Jeśli trend się utrzyma, kierowcy mogą spodziewać się delikatnych obniżek cen detalicznych w nadchodzących tygodniach.
Dla firm transportowych to doskonały moment na wdrożenie strategii zarządzania kosztami paliwa. Skuteczne wdrożenie metod uśredniania kosztów i planowanie tankowań może pomóc w zminimalizowaniu ryzyka wahań cenowych i lepszym zarządzaniu budżetem operacyjnym.
W perspektywie szczytu przedświątecznego – okresu intensywnego zapotrzebowania na usługi transportowe – potencjalna obniżka cen paliw może przynieść zauważalną ulgę nie tylko dla przewoźników, ale również dla konsumentów. Wzrost kosztów w branży transportowej często przekłada się na wyższe ceny produktów, więc tańsze paliwo może wspierać ograniczenie presji inflacyjnej w końcówce roku.