W dniach 9-10 kwietnia 2019 r., na posiedzeniu Komitetu Komisji Europejskiej ds. Bezpieczeństwa i Interoperacyjności Kolei (RISC), Polska poruszyła problem równego przestrzegania prawa unijnego przez wszystkie państwa członkowskie, w związku ze stosowaniem okresów przejściowych, które umożliwiają dostosowanie się podmiotów rynku kolejowego w Polsce do nowych wymagań dotyczących hałasu emitowanego przez wagony i pojazdy kolejowe.
Według przedstawicieli resortu infrastruktury stanowisko Polski spotkało się ze zrozumieniem innych państw i Komisji Europejskiej. Polska zapowiedziała, że po wejściu w życie Technicznych Specyfikacji Interoperacyjności dot. hałasu (TSI Hałas), co nastąpi w maju lub czerwcu br., w dalszym ciągu będzie zabiegała o równe przestrzeganie prawa unijnego we wszystkich państwach Unii i sprzeciwiała się wprowadzaniu administracyjnych ograniczeń w dostępie do rynku wewnętrznego UE.
Działania wyprzedzające potencjalne naruszenie prawa Unii Europejskiej strona polska podjęła 4 kwietnia 2019 r. Z inicjatywy Ministerstwa Infrastruktury zorganizowano spotkanie bilateralne z Komisją Europejską, podczas którego zwrócono uwagę na ten problem i zaapelowano o podjęcie działań mających na celu zapewnienie zgodności prawodawstw krajowych w poszczególnych państwach z prawem UE. Komisja Europejska wyraziła zrozumienie dla polskiego stanowiska oraz zadeklarowała otwartość na podjęcie rozmów z państwami UE.
Na początku stycznia 2019 r., na posiedzeniu Komitetu Komisji Europejskiej ds. Bezpieczeństwa i Interoperacyjności Kolei (RISC), przy poparciu Polski przyjęty został projekt zrewidowanej TSI Hałas, zawierającej korzystne dla Polski przepisy. Uwzględniają one specyficzne uwarunkowania taboru wykorzystywanego w Polsce. W wyniku aktywnych działań strony polskiej ustanowiono odpowiednie okresy przejściowe, umożliwiające dostosowanie się podmiotów rynku kolejowego w Polsce do nowych wymagań.
Jako termin wejścia w życie koncepcji tzw. „cichych linii” wskazano grudzień 2024 r. Wprowadzono również wyjątek dla Polski (tzw. szczególny przypadek), pozwalający na eksploatowanie na terytorium Polski wagonów towarowych niespełniających wymagań nowej TSI do końca 2036 r.
Mimo tych zapisów, do Polski dochodzą niepokojące sygnały, że Niemcy i Szwajcaria zamierzają zignorować wypracowane w styczniu 2019 r. zapisy i na gruncie przepisów krajowych wprowadzić zakaz poruszania się od grudnia 2020 r. wagonów towarowych niespełniających wymagań TSI Hałas. W przypadku Niemiec stosowna ustawa została uchwalona już w 2017 r.
Zdaniem Polski działanie takie naruszyłoby w sposób rażący prawo UE, ponieważ zgodnie z osiągniętym kompromisem wagony towarowe, które nie spełniają wymagań dotyczących hałasu, mogą się poruszać po całej sieci kolejowej UE do grudnia 2024 r.
– Ministerstwo Infrastruktury dostrzega, że sytuacja taka byłaby bardzo niekorzystna dla polskich przewoźników towarowych, którzy swoimi wagonami towarowymi niespełniającymi wymogów TSI Hałas nie mogliby już od grudnia 2020 r. wjeżdżać na obszar całej sieci kolejowej Niemiec i Szwajcarii, a ewentualny tranzyt do pozostałych krajów Europy zachodniej musiałby się odbywać z pominięciem tych państw. Zahamowałoby to możliwość dalszego rozwoju i ekspansji polskich kolejowych przewoźników towarowych na rynkach Europy zachodniej – powiedział wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel.