Założona w Holandii przez rosyjski koncern RUSCON spółka kolejowa Smartcontainer, zainaugurowała nowe połączenie na trasie Rotterdam – Moskwa. Pociąg wyjeżdża z terminalu RSC Rotterdam w czwartki, a do stacji docelowej pod rosyjską stolicą będzie docierał po 7 dniach. W planach jest zwiększenie liczby pociągów do trzech tygodniowo.
– Wracamy do handlu między Holandią i Rosją zawieszonego w 2020 r. – oznajmił Frank Donkers, dyrektor firmy Smartcontainer podczas inauguracji nowego połączenia w Porcie Rotterdam. – Widzimy zapotrzebowanie na niezawodny, zrównoważony i opłacalny transport kontenerowy. Zapewnimy go dzięki nowemu połączeniu wahadłowemu – dodał.
Por Rotterdam informuje, że na inauguracji połączenia kolejowego byli obecni przedstawiciele ambasad Rosji, Białorusi, Kazachstanu i Armenii. – Wspaniale jest być świadkiem uruchomienia połączenia kolejowego między terminalem Rail Service Centre Rotterdam oraz Moskwą – stwierdził Gilbert Bal, starszy menedżer ds. łańcucha dostaw i logistyki w Zarządzie Portu Rotterdam. – Nowe połączenie łączy Rotterdam nie tylko z Rosją, ale także z Białorusią i Kazachstanem.
Pociąg wahadłowy Rotterdam-Moskwa odjeżdża z RSC Rotterdam w czwartki o godzinie 10:00. Siedem dni później, po postoju w Brześciu na Białorusi, pociąg dociera do stacji końcowej czyli do terminali Sielatino i Worsino pod Moskwą. Stamtąd kontenery mogą być przewożone m.in. do Noworosyjska, Sankt Petersburga, Wostocznego, Jekaterynburga, Nowosybirska, a także do Chin przez przejścia graniczne Zabajkalsk, Erlian i Nauszki.
Skład uruchamiany przez Smartcontainer składa się z dwudziestu wagonów 90′, które mogą przewozić kontenery o różnej pojemności. – Jesteśmy bardzo elastyczni, bo możemy przewozić róże ładunki, nawet cysterny. Mamy już zakontraktowany transport rosyjskiego drewna przetworzonego, zbóż i innych produktów rolnych. Z kolei na wschód będziemy przewozić w kontenerach kompletne systemy szklarni – mówi Frank Donkers.
Smartcontainer jest spółką zależną rosyjskiego operatora multimodalnego RUSCON, należącego do Grupy Delo. Firma ma więc zapewnione kontrakty z rosyjskimi organizacjami rządowymi, takimi jak służby celne i Ministerstwo Rolnictwa. – Dzięki sieci naszych podiotów jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z innymi krajami euroazjatyckimi, takimi jak Białoruś, Armenia, Kazachstan i Azerbejdżan. Pozwala nam to zagwarantować bezpieczne i stałe połączenie. Mamy też możliwość załadunku wagonów w Niemczech i Polsce. W planach mamy uruchomienie na nowej trasie do trzech pociągów tygodniowo – informuje szef firmy Smartcontainer.
