Krajowa agencja transportowa Okmarit planuje korzystać z budowanego kanału transportowego między Zatoką Gdańską i Zalewem Wiślanym, aby przewozić towary masowe do Elbląga. Żeby ziścił się ten plan, zarząd elbląskiego portu morskiego musi wykonać szereg inwestycji infrastrukturalnych.

O planach pierwszego podmiotu, zainteresowanego nową drogą wodną do Elbląga informuje „Puls Biznesu”. Agencja Okmarit, posiadająca biura w Sopocie i Elblągu, czeka na oddanie do użytku kanału żeglugowego. – Planujemy uruchomić nowe połączenia w obrębie Morza Bałtyckiego. Widzimy szanse na obrót towarami masowymi – poinformował Sławomir Dębowski z biura Okmarit w Elblągu cytowany przez gazetę. Przedsiębiorstwo czeka jednak na doposażenie portowego terminalu w sprzęt załadowczy i wyładowczy.

Zarząd portu planuje też szereg innych inwestycji, które pozwolą na obsługę statków handlowych. W planach jest m.in. budowa obrotnicy umożliwiającej obsługę statków do 160 m i pogłębienie wejścia do portu. Środki na ten cel mają być pozyskane z UE.

Portu morski w Elblągu zamierza ponadto nawiązać współpracę z duńskim portem Vordingborg, który specjalizuje się w przeładunkach m.in. materiałów budowlanych i drewna.

W ramach budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną aktualnie wykonywane są roboty czerpalne i narzut z kamienia w portach osłonowych na Zatoce Gdańskiej. Trwają też próby ruchowe drugiego mostu obrotowego i dalsze prace przy budpwie sztucznej wyspy na Zalewie. Nowy kanał żeglugowy ma być gotowy jeszcze w 2022 r.