15 maja 2025 r. premier Donald Tusk przedstawił w Szczecinie program „Polskie Morze”, którego celem jest – jak określił szef rządu – repolonizacja i rozwój sektora gospodarki morskiej. Program zakłada wzmocnienie polskich portów, odbudowę przemysłu stoczniowego oraz zwiększenie bezpieczeństwa na Bałtyku.
Ogłoszony podczas 11. Międzynarodowego Kongresu Morskiego w Szczecinie, program „Polskie Morze” koncentruje się na zwiększeniu udziału polskich firm w inwestycjach morskich. Rząd stawia na krajowych producentów i dostawców, szczególnie w przetargach na budowę statków oraz infrastrukturę energetyczną, taką jak farmy wiatrowe i elektrownia jądrowa na Pomorzu. – Polonizacja Bałtyku, uczynienie z Bałtyku ‘Polskiego Morza’ oznacza polonizację zamówień wszędzie tam, gdzie to będzie możliwe. Przetargi będą wygrywali polscy dostawcy, polscy producenci – zapowiedział premier Tusk.
Ambitny plan rozwoju portów
Polskie porty w 2024 r. osiągnęły satysfakcjonujące wyniki, chociaż gorsze od wyników z roku 2023. Zysk netto portów wyniósł ponad 550 milionów złotych, a przeładunki kontenerów wzrosły o 10 proc. w porównaniu z 2023 rokiem. Rząd planuje potroić te wyniki do 2030 roku. – Do roku 2030, a więc w ciągu czterech lat i kilku miesięcy, potroimy wyniki dotyczące polskich portów, terminali kontenerowych na Bałtyku – i uzyskamy pozycję państwa naprawdę dominującego w tej kwestii – zapowiedział szef rządu.
Kluczową inwestycją będzie terminal kontenerowy w Świnoujściu. – Nikt nam tego terminalu nie zablokuje. Jest naszym wspólnym zadaniem, aby skutecznie zadbali o narodowy polski interes na morzu – podkreślił szef rządu,
Zobacz też: Gdańsk i Gdynia obawiają się konkurencji Świnoujścia
Odbudowa przemysłu stoczniowego
Program zakłada powrót do produkcji statków w polskich stoczniach. Aktualnie trwa budowa trzech promów morskich, a wkrótce rozpocznie się realizacja następcy „Daru Młodzieży” oraz statku szkoleniowo-badawczego Nawigator XXI. Szacowany koszt tych inwestycji to blisko miliard złotych. Donald Tusk zapowiedział również przywrócenie polskiej bandery na statkach. – Polska bandera wróci na polskie statki, żeby polscy marynarze, armatorzy, producenci mogli pracować, pływać, zarabiać – zadeklarował premier.
Bezpieczeństwo na Bałtyku
W odpowiedzi na wyzwania geopolityczne, w tym politykę Rosji, rząd wspiera misję NATO „Bałtycka Warta” (Baltic Sentry), która ma chronić morską infrastrukturę, w tym gazociągi, farmy wiatrowe i porty. – Chodzi o to, aby nasze inwestycje, statki, drogi morskie, gazociągi, wiatraki, porty były możliwie bezpieczne – oznajmił Tusk.
W 2025 roku na sektor gospodarki morskiej przeznaczono ponad 2 miliardy złotych z budżetu państwa, co oznacza wzrost o 37 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Program „Polskie Morze” ma wzmocnić pozycję Polski jako lidera na Bałtyku i przyczynić się do rozwoju gospodarczego kraju.