DB Cargo Spedkol finalizuje jedną z ważniejszych inwestycji w zakresie infrastruktury kolejowej w południowej Polsce – Railport w Kędzierzynie-Koźlu. Rozmawiamy z prezesem zarządu, Tomaszem Iwańskim, o szczegółach inwestycji, a także o procesie rekrutacji pracowników oraz klasie patronackiej.
Portal TSL: – Jakie są główne założenia tego projektu?
Tomasz Iwański: – Railport to kompleksowy terminal przeładunkowo-magazynowy. Inwestycja obejmuje budowę hali przeładunkowej o powierzchni 7100 m², wyposażonej w dwie suwnice o udźwigu 35 i 47 ton, a także rozwiniętą infrastrukturę torową i place manewrowo-magazynowe. Docelowo terminal będzie w stanie obsługiwać około 4 tysięcy wagonów rocznie, a jednym z głównych założeń jest umożliwienie naszym klientom efektywnego przeładunku towarów w relacji: wagon – magazyn, magazyn – samochód, wagon – samochód i vice versa.
– Czym railport wyróżnia się na tle innych terminali przeładunkowych w Polsce?
– Przewagą tej inwestycji jest zaawansowana infrastruktura oraz dogodne położenie. Terminal korzysta z bocznicy kolejowej o łącznej długości torów około 50 km, co pozwala na sprawne i elastyczne operowanie składami. Hala przeładunkowa została zaprojektowana tak, by obsługiwać kręgi stalowe o średnicy do 2700 mm, szerokości do 2300 mm i wadze do 42 ton. Warto przypomnieć, że Kędzierzyn-Koźle to strategiczny punkt na mapie transportowej Europy – miasto leży w pobliżu przecięcia autostrad A4 (wschód-zachód) i A1 (północ-południe), co skraca czas dostaw transportem drogowym. Dodatkowo włączenie w transeuropejską sieć transportową TEN-T zapewnia dostęp do międzynarodowych korytarzy kolejowych, m.in. w kierunku Niemiec, Czech i Ukrainy. Dzięki temu nasz terminal oferuje operatorom konkurencyjne rozwiązania logistyczne.
– Wspomniał Pan, że jednym z celów tej inwestycji jest również przeniesienie transportu z dróg na kolej. Jakie to przyniesie korzyści?
– Przeciętny pociąg może zastąpić nawet 40 ciężarówek, co przekłada się na ograniczenie emisji CO₂, zmniejszenie korków na drogach i poprawę bezpieczeństwa ruchu. Naszym zadaniem jest pokazanie klientom, że kolej może być równie efektywna jak transport drogowy. Służy temu dobre skomunikowanie z najważniejszymi korytarzami kolejowymi oraz drogami szybkiego ruchu. Nadrzędnym celem jest więc skrócenie czasu dostawy przy jednoczesnej redukcji śladu węglowego. W dobie rosnącego znaczenia ekologii i zrównoważonego rozwoju znaczenie kolei będzie systematycznie rosnąć, a nasz railport ma w tym odegrać kluczową rolę.
– Jak długo potrwają prace budowlane i kto realizuje tę inwestycję?
– Roboty budowlane rozpoczęliśmy pod koniec 2023 roku, a planujemy je zakończyć już niebawem, bo na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2025 roku. Inwestorem jest
DB Cargo Spedkol, spółka należąca do Grupy DB Cargo Polska. Generalnym wykonawcą jest konsorcjum złożone z Infra SILESIA S.A., Polimex Mostostal S.A. i Polimex Infrastruktura S.A. Są to firmy z dużym doświadczeniem w realizacji inwestycji infrastrukturalnych.
– W Kędzierzynie-Koźlu, oprócz działalności biznesowej, rozpoczęliście Państwo również współpracę w obszarze edukacji z Zespołem Szkół Technicznych i Ogólnokształcących. Jak wygląda ta współpraca?
– Branża kolejowa od dawna zmaga się z niedoborem wykwalifikowanych pracowników. Zależy nam na przyciągnięciu młodzieży do zawodów związanych z koleją, dlatego we współpracy z Zespołem Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Kędzierzynie-Koźlu utworzyliśmy klasę patronacką. W ramach tej współpracy pomagamy dostosować program nauczania do realnych potrzeb rynku. Organizujemy praktyki i staże, podczas których uczniowie poznają zawody kolejowe „od kuchni” – od pracy maszynisty, przez logistykę, aż po prace administracyjne. Pokazujemy im również nowoczesne technologie, np. drony do monitorowania infrastruktury. W ten sposób chcemy udowodnić, że współczesna kolej oferuje innowacyjne i atrakcyjne ścieżki rozwoju.
– Czy młodzież chętnie wybiera tę ścieżkę rozwoju?
– Widoczne jest coraz większe zainteresowanie. Dziś młodzi ludzie doceniają stabilność i nowoczesność naszej branży. Dzięki technologii i cyfryzacji kolej jest czymś więcej niż tylko „jeżdżeniem pociągami”. Liczymy, że wraz z naszą współpracą z lokalnymi szkołami, kolejne roczniki będą świadomie wybierać zawody związane z transportem kolejowym, widząc w tym realną perspektywę rozwoju.
– Panie prezesie, rozbudowa railportu prawdopodobnie wpłynie na zwiększenie zatrudnienia. Czy Grupa DB Cargo Polska aktualnie poszukuje nowych pracowników?
– Tak, prowadzimy stałe rekrutacje w całej Grupie DB Cargo Polska. Już dziś potrzebujemy specjalistów z różnych obszarów – od maszynistów, ustawiaczy i automatyków SRK, po ekspertów w dziedzinie sprzedaży, logistyki czy zarządzania łańcuchem dostaw. Od lat również praktykujemy podejście „zatrudniamy od zera” – przyjmujemy do pracy absolwentów szkół średnich i wyższych, a następnie kształcimy ich według naszych standardów. Dzięki temu mamy pewność, że kadra pozyska wiedzę i umiejętności dostosowane do specyfiki Grupy DB Cargo Polska, a młodzi ludzie zyskują konkretną ścieżkę rozwoju w stabilnej firmie.
– Dziękujemy za rozmowę.
– Dziękuję i zachęcam do obserwowania zmian, jakie zachodzą w branży kolejowej – przed nami naprawdę ciekawy czas i wiele możliwości zarówno dla firm, jak
i pracowników.