Maersk wprowadza opłaty za ekologiczne paliwo lotnicze

Samolot Boeing 777 na lotnisku
Maersk Air Cargo

Duński gigant logistyczny Maersk ogłosił wprowadzenie nowej opłaty za usługę frachtu lotniczego. Opłata dotyczy wykorzystywania zrównoważonego paliwa lotniczego (SAF) a wyniesie ona 0,04 euro za kilogram podlegający opłacie dla przesyłek lotniczych. Opłata zacznie obowiązywać od 1 września 2025 roku. Podobne podwyżki stawek wprowadziło już wielu innych przewoźników.

Decyzja Maersk dotyczy frachtu lotniczego na trasach obejmujących lotniska w Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii a wynika ona z unijnej regulacji ReFuelEU Aviation, która nakazuje dostawcom paliw lotniczych mieszanie minimum 2% SAF z konwencjonalnym paliwem od 2025 roku, z planowanym wzrostem do 70% do 2050 roku. SAF, produkowane m.in. z biomasy czy zużytych olejów, jest znacznie droższe od tradycyjnego paliwa Jet-A1, co zmusza operatorów takich jak Maersk do przerzucenia kosztów na klientów. Opłata ma pokryć zwiększone wydatki związane z ekologicznym paliwem, które linie lotnicze przenoszą na firmy logistyczne. Maersk podkreślił w komunikacie, że jest to odpowiedź na unijne wymogi, które mają na celu redukcję emisji w lotnictwie, ale generują dodatkowe koszty operacyjne.

Opłata SAF wpłynie na lotnicze cargo

Regulacja ReFuelEU Aviation to część unijnej strategii dekarbonizacji, która stawia przed branżą lotniczą ambitne cele. Wprowadzenie SAF, choć ekologiczne, jest wyzwaniem ze względu na jego wysoką cenę (2-3 razy droższą od konwencjonalnego paliwa) i ograniczoną dostępność (w 2024 roku SAF stanowiło tylko 0,3% globalnej produkcji paliwa lotniczego). Opłata SAF wprowadzona przez Maersk wpłynie na koszty przesyłek lotniczych, szczególnie w kluczowych hubach, takich jak Amsterdam, Frankfurt czy Londyn.

Nie tylko Maersk reaguje na rosnące koszty SAF i unijne regulacje. Najwięksi operatorzy lotniczy już wprowadzili lub zapowiedzieli podobne opłaty, aby sprostać wymogom ReFuelEU oraz innym regulacjom, takim jak system handlu emisjami (EU ETS) czy program CORSIA. Niemiecka Lufthansa Group (Lufthansa, Eurowings, Swiss i Austrian Airlines) wprowadziła od 1 stycznia 2025 roku dodatkową opłatę środowiskową na bilety lotnicze. Wynosi ona od 1 do 72 euro, w zależności od długości trasy i klasy biletu. Opłata ma pokryć koszty SAF oraz inne unijne regulacje klimatyczne. Przewoźnik szacuje, że SAF jest 2,5-krotnie droższy od tradycyjnego paliwa, co znacząco wpływa na ceny usług.

Inni przewoźnicy lotniczy też podnoszą ceny

Air France-KLM stosuje opłaty za SAF od 2022 roku – 4 euro w klasie ekonomicznej i 12 euro w klasie biznesowej. Od września 2025 roku KLM planuje testowe wprowadzenie 100% dopłaty do SAF na trasach Amsterdam–Londyn (20 euro) i Amsterdam–Hamburg (16,25 euro), badając akceptację klientów dla wyższych kosztów ekologicznych.

Pozostali przewoźnicy, tacy jak EasyJet czy Wizz Air, na razie unikają dodatkowych opłat za SAF, stawiając na optymalizację operacyjną lub dobrowolne programy dla klientów. Jednak presja regulacyjna i rosnące koszty paliwa ekologicznego mogą skłonić ich do wprowadzenia podobnych opłat w przyszłości.

Polskie Linie Lotnicze LOT nie ogłosiły jeszcze konkretnych planów wprowadzenia dodatkowych opłat za zrównoważone paliwo lotnicze (SAF). Jednakże polski przewoźnik aktywnie angażuje się we wdrażanie SAF w ramach swojej strategii dekarbonizacji Destination ECO oraz współpracy z PKN ORLEN. Polski koncern paliwowy dostarcza SAF na lotniska w Warszawie, Krakowie i Katowicach.

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane