Po testach elektrycznych samochodów dostawczych, państwowy operator pocztowy zaczął sprawdzać przydatność ciągnika siodłowego marki Scania, zasilanego gazem LNG. Pojazd przewozi przesyłki na trasie Lublin-Warszawa-Lublin.
Poczta Polska testuje ciągnik siodłowy Scania R410 nowej generacji zasilany skroplonym gazem ziemnym. Wykorzystanie gazu ziemnego pozwala na redukcję emisji CO2 na poziomie około 10 proc., a toksycznych tlenków azotu o ponad 60 proc. – w porównaniu z pojazdami zasilanymi dieslem. Dodatkowo, dzięki właściwościom LNG możliwe jest całkowite wyeliminowanie emisji cząstek stałych.
Ciągnik ma zautomatyzowaną skrzynię biegów Scania Opticruise, która zapewnia płynną i szybką zmianę biegów oraz komfort jazdy kierowcy. Zasięg typowego ciągnika siodłowego Scania zasilanego LNG w płaskim terenie wynosi do 1300 km.
– Zgodnie ze strategią Poczta Polska stawia na rozwój usług logistycznych. Rocznie przewozimy ponad 1,8 miliarda przesyłek pocztowych i ponad 1 mln przesyłek paletowych. Prognozy pokazują, że w kolejnych latach wolumeny będą rosły. Jednocześnie przygotowując się do wejścia w tzw. „Strefy Czystego Transportu” Poczta, podobnie jak inne firmy logistyczne, z odpowiednim wyprzedzeniem analizuje rynek pojazdów zarówno elektrycznych, jak i na paliwa alternatywne, aby zdobyć doświadczenia i jak najlepiej przygotować się do wymiany floty – mówi Jerzy Garycki, dyrektor zarządzający Pionem Operacji Logistycznych Poczty Polskiej.
Poczta Polska od ponad roku przeprowadza testy aut zasilanych paliwami alternatywnymi. W ubiegłym roku testowano pojazdy elektryczne do 3,5 t o ładowności do 800 kg. Jesienią do pocztowej floty dołączy kilkadziesiąt aut tego typu. W tym roku przetestowano elektryczne „dostawczaki” kilku marek o ładowności pow. 800 kg. Zaplanowane są też testy kolejnego auta zasilanego gazem LNG.