Stawki frachtu za transport kontenerów notują kolejne rekordy z powodu utrudnień w funkcjonowaniu globalnych łańcuchów dostaw. Do kolejnych podwyżek przyczyniła się blokada chińskich portów morskich w związku z nową falą pandemii COVID-19. Przez kilka tygodni zmniejszona była przepustowość największego terminalu kontenerowego Państwa Środka – Yantian.
W ubiegłym tygodniu wskaźnik Drewry World Container (WCI) wzrósł w ciągu 7 dni o 4,2 proc. do średnio 8399,09 USD za FEU (kontener 40-stopowy). Poziom WCI był wyższy aż 46 proc. w stosunku do poziomu z końca 2020 roku, kiedy stawki były najwyższe w historii (5643 USD za FEU). W ujęciu rocznym wskaźnik WCI wzrósł zaś aż o 346 proc.
Z kolei indeks Shanghai Containerized Freight Index (SCFI) wzrósł w ostatnim tygodniu o kolejne 119,14 punktów do 3905,14 USD za TEU (kontener 20-stopowy).
Powyższe dane potwierdza także inny wskaźnik stawek za transport kontenerów: Freightos Baltic Index (FBX): Global Container Freight Index. Zgodnie z nim 2 lipca 2021 r. średni koszt frachtu wyniósł 6287 USD za FEU, kiedy rok temu ta sama stawka była na poziomie 1374 USD za FEU.
Na nieustanne podwyżki stawek wpływają utrudnienia w funkcjonowaniu chińskich portów morskich. Jeden z największych terminali kontenerowych w Państwie Środka – Yantian był sparaliżowany w czerwcu ze względu na pandemię COVID-19. W ostatnim komunikacie Maersk czytamy jednak, że praca w Yantian International Container Terminal wraca do normy. Eksperci uprzedzają jednak, że wstrzymanie operacji w takim dużym obiekcie może mieć wpływ na kilkutygodniowe perturbacje w światowym handlu. Z analizy Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii wynika, że korek kontenerowców w Yantian może odbić się większym echem niż zamknięcie w marcu Kanału Sueskiego po tym, jak na mieliźnie ugrzązł kontenerowiec Ever Given.