Branża logistyczna potrzebuje pracowników tymczasowych

Pracownik magazynu. Wózek widłowy.
Photo by Pickawood on Unsplash

Agencja pracy tymczasowej Tikrow publikuje cyklicznie Wskaźnika Pracy Dorywczej. Według wskaźnika na III kwartał 2024 r. po wsparcie pracowników tymczasowych sięgnie 61 proc. polskich przedsiębiorstw – o 1 p.p. więcej niż trzy miesiące temu.

Największe zainteresowanie zatrudnieniem pracowników dorywczych wyraziła branża logistyczna – 66 proc. firm z tego sektora (wzrost o 6.p.p. wobec II kw.).

Wyższe niż przed trzema miesiącami zapotrzebowanie na pracowników dorywczych zgłosiło z kolei 27 proc. firm – wcześniej było ich 21 proc. Potrzeby w tym zakresie rosną, jednak problematyczne może być ich spełnienie w obliczu liczby osób planującej podjęcie pracy dorywczej w tym kwartale.

– Największy przyrost w planowanym korzystaniu ze wsparcia pracy dorywczej odnotowaliśmy w branży handlowej. Dziś zatrudnić pracowników tymczasowych chce 62 proc. tego typu przedsiębiorstw – w ostatniej edycji wskaźnika zamiar taki zgłaszała dokładnie połowa firm handlowych, co daje wzrost o 12 p.p. – informuje Tikrow. To właśnie sektor handlowy okazał się tym, który planuje w największym stopniu podnieść liczbę współpracujących z nim pracowników dorywczych. Blisko co trzecia (32 proc.) firm z tej branży zwiększy ich zatrudnienie. Dla logistyki odsetek ten wyniósł 28 proc., w przypadku branży produkcyjnej był równy 21 proc..

Rośnie popyt na pracę w handlu

– Wyraźnie wyższe zapotrzebowanie handlu na pracę dorywczą jest zrozumiałe w tym kwartale, biorąc pod uwagę sezon wakacyjny i personalne niedobory w sklepach. Zwłaszcza tych zlokalizowanych w popularnych miejscowościach turystycznych, gdzie klientów nierzadko przybywa „lawinowo” a stała kadra nie jest w stanie poradzić sobie ze zwiększonym ruchem. Ogólnie, odsetek firm, które zamierzają sięgnąć po większą liczbę pracowników tymczasowych jest w tej edycji wskaźnika dość wysoki, co wynika zapewne również z faktu, iż mamy do czynienia z sezonem urlopowym – tłumaczy Krzysztof Trębski, członek zarządu Tikrow.

W przypadku branży produkcyjnej zapotrzebowanie na pracę tymczasową spadło względem poprzedniej edycji wskaźnika, choć wciąż pozostaje na dość wysokim poziomie. Zatrudnienie pracowników dorywczych planuje w tym kwartale 56 proc. firm z tego sektora – poprzednio było ich 66 proc.

Według Wskaźnika Pracy Dorywczej Q3 mniej pracowników dorywczych niż dotychczas planuje zatrudnić jedynie 11 proc., zaś 18 proc. przyznało, że w ogóle nie planuje sięgać po tego rodzaju wsparcie.

Głównym czynnikiem decydującym o poszukiwaniu pracowników tymczasowych ponownie okazały się koszty – wskazało na nie 41 proc. firm. W drugiej kolejności przedsiębiorstwa tłumaczyły potrzebę wsparcia z ich strony sezonowym wzrostem zamówień (36 proc.). Dla 34 proc. przedsiębiorstw taka strategia personalna wynika z trudności w pozyskaniu pracowników fizycznych lub niewymagających specjalistycznych kompetencji, zaś 32 proc. respondentów zwróciło tu uwagę na trudności związane z absencją pracowników. Jedna na pięć firm zaprosi do siebie pracowników tymczasowych uzasadniając tą decyzję chęcią wypróbowania elastycznego modelu zatrudnienia.

Praca dorywcza pozostanie popularna

– Spodziewamy się, że przedsiębiorstw testujących tą formę zatrudniania będzie przybywać. Nie tylko ze względu na problemy z niedoborami kadrowymi, ale również dlatego, że społeczność pracowników chcących pracować elastycznie nieustannie rośnie a przez to więcej firm, również w obszarach, gdzie praca dorywcza nie była tak popularna, ma szansę sprawdzić realny potencjał takiego wsparcia – dodaje Krzysztof Trębski z Tikrow.

W jakim stopniu na oczekiwania i potrzeby przedsiębiorstw odpowiedzą jednak sami pracownicy tymczasowi? W III kwartale 2024 r. zleceń pracy dodatkowej zamierza poszukać 16 proc. respondentów – to spadek o 1 p.p. w stosunku do ostatniej odsłony Wskaźnika Pracy Dorywczej. Takich planów nie ma 62 proc. badanych, zaś 22 proc. pozostaje niezdecydowana w tej kwestii, zaznaczając odpowiedź „trudno powiedzieć”.

Na zlecenia pracy dorywczej w zdecydowanej większości odpowiadać będą uczniowie lub studenci w wieku od 18 do 24 lat. Aż 43 proc. badanych w grupie o takim statusie zawodowym wyraziło chęć poszukania pracy tymczasowej, podobnie jak 41 proc. odpowiadających z tej właśnie kategorii wiekowej. W przypadku osób w wieku od 25 do 34 lat chęć podjęcia się realizacji tzw. „dniówek” wyraziła jedna czwarta ankietowanych. Zleceń poszuka również blisko co trzecia osoba bezrobotna (30 proc.).

Badanie pracodawców przeprowadzono na panelu Ariadna na ogólnopolskiej próbie liczącej N=207 osób aktywnych zawodowo na kierowniczych stanowiskach. Termin realizacji: 20 – 25 czerwca 2024. Metoda: CAWI.

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane