Przewoźnik kolejowy od grudnia uruchomi nowe połączenia między dużymi centrami logistycznymi w Niemczech oraz największymi portami morskimi w Europie: holenderskim Rotterdamem oraz belgijską Antwerpią. Dzięki nim na drogi nie wyjedzie 700 tys. ciężarówek rocznie.
Od 2021 r. pociągi DB Cargo mają wozić na trasach łączących Niemcy z Rotterdamem i Antwerpią około 100 tys. kontenerów rocznie. – Budujemy dla odbiorców w Holandii i Belgii ten sam rodzaj połączeń, jakie od wielu lat sprawdzają się w innych portach morskich, takich jak Hamburg. Nowe połączenia z portami zdejmą z dróg 70 tys. ciężarówek, czyli odciążą infrastrukturę i środowisko – mówi dr Sigrid Nikutta, członek zarządu ds. transportu towarowego w Deutsche Bahn oraz prezes DB Cargo.
Nowe połączenia będzie rozwijało DB Cargo oraz jego spółka zależna TFG Transfracht, która specjalizuje się w obsłudze kolejowej portów morskich. Firmy podkreślają, że nowymi transportami powinny być zainteresowane wszystkie sektory gospodarki, także te o zmiennych wolumenach, np. przemysł chemiczny.
Ładunki z Rotterdamu i Antwerpii będą przywożone do holenderskiego hubu przeładunkowego Kijfhoego, skąd będą trafiały do niemieckich odbiorców szybkimi pociągami kursującymi nocą.
Porty w Antwerpii i Rotterdamie obsługują rocznie 27 mln TEU, ale tylko około 8-11 proc. obsługiwanych ładunków dociera do portów lub odjeżdża z nich po torach. Inaczej sytuacja wygląda w trzecim co do wielkości porcie w Europie – w Hamburgu, gdzie pociągi przywożą ponad połowę towarów.
