Największy przewoźnik drogowy w Europie – litewska firma Girteka Logistics – nie przejmuje się Brexitem. Cytowany przez „Finantial Times” przedstawiciel spółki informuje, że trudności na granicy Wielkiej Brytanii i UE będą tymczasowe, a jego firma zamierza zwiększyć przewozy na Wyspy, a nawet zdobyć część brytyjskiego rynku transportowego.

Kristian Kaas Mortensen, odpowiedzialny w Girtece za strategiczne partnerstwo, powiedział dziennikarzowi FT, że Brexit jest dla firmy nie lada okazją. Girteka jest złakniona wejścia na rynek brytyjski. Do tej pory nie podejmowała ekspansji w związku z niepewną sytuacją, ale niezależnie od efektów Brexitu, Wielka Brytania pozostanie dla Litwinów atrakcyjnym rynkiem.

Grupa Girteka Logistics dysponuje prawie 7 tys. ciężarówek kursujących po Europie. W odróżnieniu od innych przewoźników, jest właścicielem u zytkownaych pojazdów. Firma aktualnie zatrudnia 13 tys. kierowców.

Od stycznia tego roku w Poznaniu funkcjonuje polski oddział Girteki. Jego flota składa się już z 219 ciągników siodłowych. Firma zatrudnia 216 kierowców. Do końca tego roku Girteka Polska chce mieć 300 ciężarówek i 750 pracowników.

Zgodnie ze strategią grupy, w roku 2021 r. po Europie powinno jeździć 10 tys. ciężarówek z logo Girteka Logistics.