Zarząd PKP Cargo złożył 20 czerwca w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę spółki przez jej członków zarządu w latach 2022 – 2023. Chodzi o straty, jakie przewoźnik kolejowy odnotował z powodu przewozów węgla z portów morskich w głąb kraju.
Wcześniej głos w tej sprawie zabrały posłanki Koalicji Obywatelskiej, które przekazały dziennikarzom, że katastrofalna w skutkach była „decyzja węglowa”. Chodzi o przewiezienie przez PKP Cargo w 2022 r. 4,5 mln ton węgla z portów morskich. – Taborem PKP Cargo węgiel był rozwożony po kraju. Sęk w tym, że dla taboru była zakontraktowana praca przewozowa. Kontrahenci czekali na realizację swoich usług taborem, który był wykorzystywany do wożenia węgla – powiedziała posłanka Jolanta Niezgodzka.
Przewoźnik miał dostać za wykonaną pracę dodatkowe wynagrodzenie z budżetu państwa. Według szacunków TVN24 z budżetu państwa do PKP Cargo miał trafić łącznie prawie miliard złotych. Tak się nie stało, lecz ówczesny zarząd PKP Cargo utrzymywał, że pieniądze nie były niezbędne.
Teraz poprzedni członkowie zarządu będą zeznawać w tej sprawie w prokuraturze. Obecny zarząd PKP Cargo złożył w ich sprawie zawiadomienie. – W okresie pełnienia przez nich funkcji zostały zidentyfikowane nieprawidłowości wynikające z niedopełnienia ciążących na nich obowiązków dochowania należytej staranności wynikającej z zawodowego charakteru ich działalności, co stało się podstawą do złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę Spółki z art. 304 § 1 k.p.k. – czytamy w komunikacie giełdowym PKP Cargo.
– Przedmiotowe zawiadomienie dotyczy wykonania przez ww. Członków Zarządu PKP CARGO S.A., bez odpowiedniej podstawy prawnej i należytego zabezpieczenia interesów Spółki, decyzji Prezesa Rady Ministrów z dnia 25 lipca i 6 października 2022 roku o przewozie węgla, co doprowadziło po stronie Spółki do wyrządzenia szkody majątkowej w mieniu PKP CARGO S.A., utratę istotnych przychodów i spodziewanych korzyści – informuje spółka.