W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na transport ładunków z krajów bałtyckich do Wielkiej Brytanii, norweska linia żeglugowa Viasea zmienia schemat połączeń i uruchamia nowe połączenie. Dzięki nowej ofercie statek z Gdyni do Immingham będzie docierał po 5 dniach.

Specjalizująca się w połączeniach feederowych Viasea zaoferowała pierwsze połączenie do Wielkiej Brytanii poprzedniej zimy. Wówczas też otworzyła oddział w Immingham. Aktualnie, widząc duże zapotrzebowanie na przewozy towarów z krajów bałtyckich do Wielkiej Brytanii, firma zmieniła schemat połączeń. Linia żeglugowa zorganizowała większy statek, który realizuje transport na całej trasie bez potrzeby przeładunku towarów na inne jednostki, w tym także na ciężarówki.

Statek wypływa z portu w Kłajpedzie, trafia do Gdyni, stamtąd płynie do portów w Norwergii, a kończy trasę w brytyjskim porcie Immingham. Czas tranzytu wynosi tylko 6 dni na morzu (z Gdyni do Immingham 5 dni).

W ramach nowego połączenia statek będzie odwiedzał trzy porty morskie w południowej Norwegii: Oslo Moss i Kristiansand.

Viasea podkreśla, że na połączeniu morskiemu z krajów bałtyckich do Wielkiej Brytanii, zyska przede wszystkim środowisko naturalne. Gdyby ciężarówka z kontenerem miała przejechać drogą lądową z Kłajpedy do Immingham (przez Polskę, Niemcy, Benelux i Calais – Dover) to emisja CO2 zwiększyłaby się o 461 proc.