Slovenske železnice (koleje słoweńskie) zamierzają sprzedać znaczącą część udziałów (49 proc.) swojego przewoźnika towarowego – SŽ-Tovorni promet. Potencjalnym inwestorem dla spółki jest czeski koncern energetyczny EPH. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, czeski przewoźnik EP Cargo będzie w stanie przewozić ładunki od Bałtyku po Adriatyk, podobnie jak Grupa PKP Cargo.

O możliwym przejęciu udziałów w SŽ-Tovorni promet przez czeski EPH poinformowały słoweńskie media. Koncern energetyczny od dawna rozwija swojego przewoźnika kolejowego EP Cargo, który wykonuje przewozy na terenie Niemiec, Czech oraz Polski.

Po włączeniu słoweńskiej spółki kolejowej do swoich struktur, EP Cargo będzie w stanie wykonywać przewozy od Bałtyku po Adriatyk. Identycznym potencjałem dysponuje nasz narodowy przewoźnik – Grupa PKP Cargo, odkąd jej czeska spółka AWT (obecnie PKP International) przejęła słoweńskiego operatora Primol-Rail. Niedawno informowaliśmy o pierwszym pociągi AWT, który dojechał z ładunkiem do słoweńskiego portu morskiego Koper. Co ciekawe, prezesem spółki EP Cargo Polska jest Jacek Neska, były członek zarządu PKP Cargo.