Urząd Morski w Gdyni podpisał umowę na roboty pogłębiarskie na rzece Elbląg. Zakontraktowana inwestycja jest IV etapem budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Konsorcjum wykonawców powinno zakończyć prace w listopadzie 2024 r.
I etap inwestycji, czyli Kanał Żeglugowy na Mierzei Wiślanej wraz z całą infrastrukturą portową oddany został do użytku we wrześnie 2022 roku. II etap również jest już ukończony (trwa procedura odbiorowa). III etap: budowę toru wodnego o długości 8,2 km i głębokości 5 m na Zalewie Wiślanym wraz z nowym oznakowaniem nawigacyjnym zakończono w maju 2023 r.
Aby statki mogły wpływać z Zalewu Wiślanego do Portu Elbląg, potrzebne jest jeszcze pogłębienie rzeki Elbląg. Realizacja prac pogłębiarskich uzależniona jest od panujących warunków atmosferycznych, a do ich wykonania potrzebna jest pogłębiarska – URSA, której budowa nadal trwa. Jej wodowanie miało miejsce we wrześniu 2023 r., a odbiór przewidywany w II kwartale 2024 r.
Tor wodny długości 8,6 km
W ramach tego zadania, na rzece Elbląg wykonany zostanie tor wodny o długości 8,6 km i głębokości 5 m. W zadaniu wyszczególniono prace na odcinku 6,6 km od Zalewu Wiślanego w górę rzeki oraz 2 km pomiędzy punktami P1 i P2, tj. mniej więcej od zrzutu oczyszczalni ścieków do rozwidlenia rzeki i Kanału Jagiellońskiego. Urząd Morski w Gdyni informuje, że na odcinku P1-P2 przeprowadzone zostaną badania i oczyszczanie dna z przeszkód ferromagnetycznych (np. złom, elementy żelbetowe, przeszkody wielkogabarytowe, historyczne pozostałości militarne). Wykonane też będzie na nim nowe oznakowanie nawigacyjne w postaci 8 pław: 4 walcowanych czerwonych po lewej stronie i 4 stożkowych zielonych po prawej stronie.
– Tor wodny na rzece Elbląg stanowi część drogi wodnej, a odcinek objęty niniejszym kontraktem składa się z brzegów, nowo obudowanych i wzmocnionych w ramach drugiego etapu, natomiast na odcinku od P1 do P2 brzegi nie są umocnione i zgodnie z decyzją środowiskową takie pozostaną. Planowane przedsięwzięcie obejmuje pogłębienie istniejącego toru. Podstawowa szerokość mierzona w dnie wyniesie 60 m, ze względu na zabudowę mieszkaniową wsi Nowakowo na odcinku około 900 m zostanie zawężona do 40 m, a na ostatnich dwóch kilometrach wyniesie 20 m – powiedziała Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni.
Łączna kubatura prac wyniesie ok. 1,5 mln msześc. Po zbadaniu, wydobyty urobek zostanie przetransportowany i wbudowany w wyspę na Zalewie Wiślanym. Prace będą prowadzone zgodnie z decyzjami środowiskowymi, przewidującymi okresy, w których prace nie mogą być prowadzone. I tak, np. w okresie migracji zstępującej węgorza (1.09-30.11) prace czerpalne prowadzone będą wyłącznie od wschodu do zachodu słońca, a z uwagi na tarło ciosy, od kwietnia do połowy czerwca, wstrzymane całkowicie.
Prace z poszanowaniem fauny
– Wykonawca zobowiązany będzie do przestrzegania Wytycznych Przyrodniczych Prowadzenia Robót Czerpalnych i Podczyszczeniowych, co m.in. oznacza konieczność minimalizowania rozprzestrzeniania się zawiesiny i przeciwdziałania temu zjawisku. Prowadzony będzie również monitoring ichtiologiczny, w tym pomiary zawartości tlenu w wodzie, monitoring czystości akwenu oraz nadzór ornitologiczny nad częścią lądową robót i miejscem odkładu urobku, tj. sztuczną wyspą – dodała Barbara Olczyk, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni ds. Inwestycyjnych.
Prace będą prowadzone w sposób umożliwiający utrzymanie ciągłości żeglugi, a także zapewniający jej bezpieczeństwo. Zgodnie z podpisaną umową, powinny się one zakończyć do 20 listopada 2024 roku.
Wykonawcą prac będzie Konsorcjum firm: FABE POLSKA (Lider) i Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych i Podwodnych (Partner). Wartość kontraktu to 113 768 407,46 zł.
Kontrakt podpisały osoby widoczne na zdjęciu: Katarzyna Brzózka, główny księgowy Urzędu Morskiego w Gdyni, Anna Stelmaszyk-Świerczyńska, dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, Barbara Olczyk, z-ca dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni ds. Inwestycyjnych, Fatih Budan, prezes FABE POLSKA i Zbigniew Barański, prokurent Przedsiębiorstwa Robót Czerpalnych i Podwodnych.
Budowa Kanału Żeglugowego została skrytykowana przez Najwyższą Izbę Kontroli. Jej pierwszy etap, czyli budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną kosztowała ok. 2 mld zł.