Sprzedaż internetowa z wykorzystaniem samoobsługowych automatów typu lockers na dobre zagościła w Polsce. Meble nie były jednak dotąd dystrybuowane w ten sposób. Sieć sklepów meblowych Agata postanowiła to zmienić. We współpracy z firmą SelfMaker stworzyła Megaskrytkę do odbioru zamówień internetowych.
Sprzedaż na zasadzie Click and Collect jest obecny na rynku polskim, jak i zagranicznym od wielu lat, lecz dotąd oferowano w ten sposób niewielkie paczki. – Do tej pory taka forma dostawy, szczególnie do lockersa dotyczyła najczęściej drobnych zamówień – ubrania, buty i dodatki (62,5 proc.), kosmetyki i perfumy (51,1 proc.) czy książki (42,1 proc.). Za sprawą naszego wdrożenia dla sieci salonów Agata z meblami i artykułami wyposażenia wnętrz, wprowadziliśmy automatyzację do zupełnie nowego segmentu i wspólnie wyznaczyliśmy dalszy kierunek jej rozwoju – mówi Marek Wieteska, prezes SelfMaker.
Przemysław Gurban, dyrektor operacyjny Agata S.A., informuje, że sieć uruchomiła dwie Megaskrytki: przy salonach w Katowicach i w Kobylnicy koło Słupska. Kolejne skrytki do odbioru internetowych zamówień powstaną do końca maja m.in. w Łodzi, Poznaniu i w Warszawie.
Megaskrytka to 27 skrytek różnej wielkości. Kupujący nie musi brać pod uwagę gabarytu towaru. Jeżeli zamówienie przekroczy maksymalne możliwości Megaskrytki – ta opcja dostawy przestaje być dostępna. Te same mechanizmy przydzielają też zamówienia do skrytek o odpowiednich rozmiarach, m.in. w największej skrytce zmieszczą się narożniki czy materace.