Polska pozostaje centrum logistycznym Europy Zachodniej

Centrum logistyczne Gliwice Amazon
Savills IM

Nasz kraj jest rosnącą potęgę logistyczną, szczególnie w kontekście bieżących przemian geopolitycznych i ekonomicznych. Dzięki strategicznemu położeniu i szybko rozwijającej się infrastrukturze Polska staje się centrum logistycznym i produkcyjnym dla rynków Europy Zachodniej i Skandynawii, przyciągając inwestorów i globalne korporacje, które dywersyfikują ryzyko i przenoszą działalność z Azji do Europy. Takie wnioski płyną z raportu firmy doradczej Savills.

Autorzy analizy „Polska Express: All aboard the Polish Logistics freight train” przypominają, że od 1990 roku Polska notuje najszybszy wzrost PKB wśród krajów OECD, przy jednoczesnym wzroście dochodu gospodarstw domowych o 31,2% w ciągu ostatniej dekady. Dla porównania, średni wskaźnik w UE wyniósł zaledwie 5,5%. Przekłada się to na wzrost konsumpcji w Polsce o 46% w ciągu ostatnich 10 lat. Raport przewiduje, że ten trend będzie kontynuowany, z prognozowaną dalszą dynamiką konsumpcji o 13% do 2029 roku. Szczególnie istotny wpływ ma sektor e-commerce, który w 2024 roku osiągnął udział w wolumenie sprzedaży detalicznej na poziomie 8,7% i według prognoz ma wzrosnąć do 23%, co napędza popyt na powierzchnie magazynowe. Ze względu na wysoki potencjał rozwoju sektora sprzedaży online oraz położenie i bardzo dobrą infrastrukturę transportową, Polska została wybrana jako lokalizacja do obsługi rynków Europy Zachodniej i Skandynawii przez takie firmy, jak Amazon, Zalando, Shein, VidaXL.

Nie słabnące inwestycje zagraniczne

Znaczące fundusze unijne, wynoszące łącznie 229 miliardów Euro w latach 2007-2027, umożliwiły rozwój infrastruktury drogowej, kolejowej oraz portowej. Polska dysponuje rozbudowaną siecią dróg. Port w Gdańsku obsłużył w 2023 roku ponad 79,6 milionów ton ładunków, co stanowi wzrost o 26,1% w porównaniu z 2022 rokiem, stając się jednym z kluczowych punktów dla logistyki w regionie Morza Bałtyckiego. – Polska, z uwagi na strategiczną lokalizację i nowoczesną infrastrukturę drogową, jest tzw. „center of gravity”, czyli optymalnym punktem dla obiektu logistycznego do obsługi zarówno Europy Zachodniej, Środkowo-Wschodniej, jak i Skandynawii oraz krajów Bałtyckich – podkreśla Katarzyna Pyś-Fabiańczyk, director, head of industrial services hub w Savills.

Polska stała się atrakcyjną alternatywą dla firm z Europy Zachodniej dzięki konkurencyjnym kosztom pracy, wynoszącym średnio 14,5 Euro za godzinę, co jest o 54% niższe od średniej unijnej. W ostatnich trzech latach Polska zanotowała średni napływ Bezpośrednich Inwestycji Zagranicznych (FDI) wynoszący 3,8% PKB, znacząco przewyższając średnią europejską wynoszącą zaledwie 0,2%. Inwestycje te są skoncentrowane głównie w sektorze produkcyjnym, odpowiadającym za 33,1% całkowitych nakładów.

Konkurencyjny rynek logistyczny

Pod względem wielkości popytu, rynek powierzchni magazynowych w Polsce w ostatnich latach nie wypadł poza pierwszą czwórkę w Europie, a często zajmuje miejsce na podium, wyprzedzając m.in. Francję, Hiszpanię a nawet Wielką Brytanię. W 2023 roku wynajem powierzchni logistycznych wyniósł 3,37 mln m kw., co oznaczało spadek o 25% rok do roku, jednak wartość ta była o 31% wyższa od średniej sprzed pandemii, co świadczy o stabilnym wzroście sektora. Pierwsza połowa 2024 przyniosła znaczące odbicie poziomu popytu i wzrost o 19% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Przy stabilnych czynszach, wynoszących rocznie od 54 euro za m kw. w Polsce Centralnej do 60 Euro za m kw. w strefie Warszawa II, Polska pozostaje konkurencyjnym rynkiem logistycznym.

Planowane zmiany w ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym, które mają wejść w życie w 2026 roku, przewidują utworzenie planów ogólnych określających strefy przemysłowe i usługowe, co może ograniczyć podaż nowych terenów pod zabudowę logistyczną. Zmiany te stworzą bardziej przewidywalne warunki dla inwestorów, jednocześnie wymuszając optymalizację istniejących zasobów magazynowych.

Dostępność gruntów pod inwestycje

Nadal mamy przewagę nad krajami sąsiednimi w Europie Centralnej, jeśli chodzi o dostępność gruntów pod nowe inwestycje produkcyjne, zwłaszcza w Specjalnych Strefach Ekonomicznych. Zmniejsza się jednak ilość działek przygotowanych pod budowę parków logistycznych w rejonach głównych węzłów komunikacyjnych. Dotyczy to w szczególności rejonu Warszawy i Krakowa, a także Gdańska oraz Gdyni (Trójmiasta), gdzie ceny transakcyjne są najwyższe w kraju – dodaje Rafał Bochenek, land acquisition manager, Industrial Agency w Savills.

Rosnące zainteresowanie Polską jako hubem logistycznym w Europie wynika z bliskości zachodnich rynków, rosnącej konsumpcji krajowej oraz stabilnych, konkurencyjnych kosztów operacyjnych. Przewiduje się, że kraj pozostanie jednym z liderów rozwoju sektora logistycznego, zwłaszcza w obliczu rosnącego trendu nearshoringu w Europie.

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane