Rok 2024 r. jest rokiem udanym dla producentów samochodów osobowych. W ciągu 9 pierwszych miesięcy zarejestrowano w Polsce 446 728 nowych aut, co oznacza wzrost o 14,2 proc. rok do roku. Gorzej wygląda sytuacja na rynku auto ciężarowych. Liczba rejestracji najcięższych z nich (powyżej 16 t) wyniosła 20 850 sztuk, czyli spadła o 21,5 proc. Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego nie ma dobrych prognoz na rok 2025.
W okresie styczeń – październik zarejestrowano w naszym kraju o 55 498 sztuk samochodów osobowych więcej niż w tym samym okresie roku 2023. Największymi nabywcami aut są tradycyjnie firny (rejestracje na REGON), ale tym razem największy wzrost odnotowano w rejestracji samochodów do klientów indywidualnych, którzy kupili 140 634 pojazdów (plus 30,1 proc.).
Z analizy Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że w omawianych okresie dokonano 53 982 rejestracji aut dostawczych do 3,5 tony. Oznacza to wzrost rok do roku o 2,3 proc. W segmencie samochodów 3,5 t – 16 t odnotowano niewielki spadek rejestracji (o 0,4 proc.) do 2817 sztuk. Segment najcięższych aut (powyżej 16 t) odnotował największy spadek rejestracji. Od stycznia do końca września zarejestrowano 20 859 takich pojazdów, czyli o 21,5 proc. mniej niż rok wcześniej.
– Wyniki rejestracji nowych samochodów osobowych w Polsce po pierwszych dziesięciu miesiącach 2024 roku dają nadzieję, że cały rok zaliczymy do bardzo udanych. Nieco gorszą sytuację obserwujemy w segmencie samochodów dostawczych, bo w ich przypadku rejestracje utrzymują się na poziomie zeszłego roku. Najgorzej wypadły pojazdy ciężkie z ponad 20-proc. spadkiem oraz przyczepy i naczepy – z ponad 30 proc. spadkiem rejestracji
– komentuje Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w raporcie podsumowującym trzy pierwsze kwartały roku 2024.
– Należy mieć też na uwadze fakt, że w 2025 r. samochody osobowe i dostawcze będą musiały spełnić wymóg redukcji CO2 do poziomu 93,6 g/km, co może oznaczać, że rok 2025 okaże się trudny zarówno dla rejestracji samochodów osobowych jak i dostawczych – dodaje Faryś.