Potentat transportu morskiego A.P. Møller-Mærsk otworzył chłodnię na terenie portu w Petersburgu. Obiekt został wybudowany w ciągu 10 miesięcy. Będą w nim mrożone i składowane m.in. owoce, które przypływają statkami, a następnie trafiają do sprzedaży w całej Rosji.

Budowa chłodni Maersk rozpoczęła się w czerwcu 2019 r. Obiekt z trzema pomieszczeniami do zamrażania produktów spożywczych oraz przechowywania mrożonek rozpoczął już funkcjonowanie. Wybudowano go ze względu na rosnący popyt rosyjskiego rynku na importowane owoce. Dzięki chłodni owoce będą mrożone w temperaturze -25 °C oraz przechowywane w temperaturach +6 i +13 °C.

Pierwszym produktem, który trafił do nowego magazynu były gruszki z Argentyny. Owoce po 26-dniowej podróży zostały szybko rozładowane i umieszczone w komorze chłodniczej o temperaturze 0,5 °C.

Maersk zamierza wkrótce dostarczyć większą partię owoców z Argentyny do Rosji. W 60 kontenerach chłodniczych przypłyną też winogrona oraz jabłka z Południowej Afryki.

– Dzięki chłodni możemy zaoferować kompleksową usługę dostaw i przechowywania produktów z krótkim czasem realizacji – tłumaczy Zsolt Katona, dyrektor zarządzający Maersk na Europę Wschodnią.

Chłodnia obsługiwana przez Maersk ma pojemność ponad 40 tys. palet. Chłodzenie komór odbywa się z wykorzystaniem dwutlenku węgla. Obiekt w Petersburgu jest największą komercyjną chłodnią w Rosji wykorzystującą tę technologię.

W ciągu kilku miesięcy Maersk zacznie wykonywać odprawy celne na miejscu. Musi w tym celu uzyskać zaświadczenia o spełnieniu wymogów fitosanitarnych i weterynaryjnych.