Szyprowie, którzy wożą łódkami turystów po Bałtyku domagają się od rządu pieniędzy. Twierdzą, że zakaz połowu dorszy nie pozwala im wykonywać zajęcia. Aby wpłynąć na rząd po raz kolejny podejmą się próby blokowania portów morskich w Gdańsku, Gdyni i w Świnoujściu.
Ostatni raz właściciele kutrów zjednoczeni pod nazwą Armatorów Rybołówstwa Rekreacyjnego próbowali utrudnić funkcjonowanie w portów w grudniu 2019 r. Przedsiębiorstwa operujące w portach zapowiadały, że jeśli poniosą przez to straty, wystąpią na drogę sądową w sprawie odszkodowań.
Tym razem do szyprów apelują zarządcy portów. – Rozumiemy intencję protestu, jak i jego znaczenie z punktu widzenia branży. Jednak mając na uwadze wspólne bezpieczeństwo zarówno służb jak i pracowników portowych, prosimy o wstrzymanie się od protestu, w tym trudnym dla wszystkich czasie – informuje Zarząd Morskiego Portu Gdańsk.
ZMPG zwrócił się do ARR z apelem, aby w dobie wspólnej walki z epidemią koronawirusa na świecie, podkreślając tym samym rolę portów, nie doprowadzili do zablokowania tego kluczowego ogniwa z punktu widzenia zapewnienia ciągłości przepływu towarów w związku z epidemią.
Z takim samym apelem do wędkarzy zwraca się Zarząd Morskiego Portu Gdynia:
Chcielibyśmy zwrócić uwagę na fakt, iż planowana blokada, która zgodnie z zapowiedziami organizatorów – ma być prowadzona do odwołania, w razie zrealizowania zapowiedzi, w wyniku uniemożliwienia lub opóźnienia ruchu statków wpływających i wypływających z Portu Gdynia, spowoduje powstanie po stronie podmiotów operujących na terenie Portu Gdynia wielomilionowych strat finansowych. Szkody te obejmą nie tylko rzeczywiste straty poniesione w czasie trwania blokady portu związane bezpośrednio z brakiem możliwości wykonywania zawartych z kontrahentami umów, ale również utracone korzyści w postaci wartości odstąpienia bądź rezygnacji kontrahentów z dalszej współpracy z uwagi na utratę zaufania.
Port Gdynia podkreśla również to, że przeprowadzenie przez Armatorów Morskich Jednostek Wędkarskich zapowiadanej blokady spowoduje szkody finansowe dla budżetu państwa, związane z niepobranymi należnościami publicznoprawnymi w postaci podatków i ceł oraz brakiem możliwości osiągnięcia spodziewanych zysków przez spółkę skarbu państwa (Zarząd Morskiego Portu Gdynia) z tytułu poboru opłat portowych.