Intermodal wyhamował. Zmieniły się kierunki dostaw

Pociąg intermodalny na szlaku
Tomasz Kowal

Trzeci kwartał 2022 roku był pierwszym okresem od dawna, który nie przyniósł wzrostu kolejowych przewozów intermodalnych. Przewoźnicy dostarczyli w kontenerach ponad 6,6 mln ton ładunków, a wykonana przez nich praca przewozowa osiągnęła ponad 2,2 mld tonokilometrów. To wynik podobny do wyniku z III kw. roku 2021.

Wynik przewozowe za III kwartał 2022 r. zaprezentował Urząd Transportu Kolejowego. Od lipca do września przewoźnicy kolejowi przetransportowali ponad 441 tysięcy sztuk jednostek, co stanowiło ponad 706 tysiące TEU. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku ich liczba spadła o 2,1% (wg TEU o 3,9%).

Łączna masa w przewozach intermodalnych w III kwartale 2022 r. wyniosła ponad 6,6 mln ton, a wykonana praca przewozowa ponad 2,2 mld tonokilometrów. – Porównując te wyniki z analogicznym okresem ubiegłego roku masa ładunków spadła o 2,3%, a praca przewozowa osiągnęła wzrost o 3,4%. Wyniki te są jednocześnie na poziomie porównywalnym do minionego kwartału – informuje UTK.

– Na wyhamowanie wzrostów przewozów intermodalnych wpływa zarówno niepewna sytuacja za wschodnią granicą wywołana agresją Rosji na Ukrainę i poszukiwanie alternatywnych środków transportu oraz nowych kanałów dystrybucji ładunków ze wschodu na zachód. Nie bez znaczenia jest również zmiana kierunku dostaw i priorytety dla przewozu surowców energetycznych – komentuje Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.

W III kwartale 2022 r. kolejowe przewozy intermodalne realizowało 21 licencjonowanych przewoźników, natomiast w II kwartale 22 przewoźników. Największy przewoźnik: PKP Cargo także odnotował spadek przewozów intermodalnych.

W trzech kwartałach 2022 r. w przewozach intermodalnych przetransportowano 19,8 mln ton, 1,3 mln sztuk jednostek, co w przeliczeniu na TEU stanowiło 2,2 mln sztuk. W porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku oznacza to zmniejszenie masy o 0,13%, wzrost liczby jednostek o 0,9% i spadek liczby TEU o 0,5%.

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane