Kontrole w firmach transportowych z rosyjskim kapitałem

GITD

Inspekcja Transportu Drogowego, Krajowa Administracja Skarbowa, Straż Graniczna, Państwowa Inspekcja Pracy oraz nadzór budowlany, weszły 16 marca 2023 r. do ponad 60 firm transportowych na terenie całego kraju. Sprawdzane są przedsiębiorstwa z białoruskim i rosyjskim kapitałem.

Alvin Gajadhur, Główny Inspektor Transportu Drogowego wyjaśnił podstawową przyczynę kontroli. – Na podstawie informacji zgromadzonych w dostępnych nam bazach danych, wytypowaliśmy adresy, gdzie w grę może wchodzić m.in. prowadzenie wirtualnej działalności transportowej. Wytypowano firmy, które prawdopodobnie dysponują kapitałem białoruskim lub rosyjskim. Rozpoczęliśmy działania kontrolne – to pierwszy etap tak szeroko zakrojonej akcji. Pracujemy ramię w ramię z innymi służbami, aby zakres kontroli był wieloaspektowy i pozwolił nam zlikwidować nielegalne praktyki w branży, a tym samym chronić krajowy rynek transportowy – podkreślił Gajadhur.

Kontrole miejsc postojowych

Jeden z elementów, który był brany pod uwagę przy typowaniu, a następnie był sprawdzany w terenie, to bazy eksploatacyjne – miejsca będące w dyspozycji przedsiębiorcy, w skład których wchodzi co najmniej: miejsce postojowe dla pojazdów wykorzystywanych w transporcie drogowym, miejsce załadunku, rozładunku lub łączenia ładunków, miejsce konserwacji lub naprawy pojazdów. Łączna liczba miejsc postojowych musi odpowiadać co najmniej jednej trzeciej liczby zgłoszonych pojazdów. W przypadku zgłoszenia nie więcej niż dwóch pojazdów, wymagane jest dysponowanie co najmniej jednym miejscem postojowym.

– Przedsiębiorca, aby uzyskać zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego musi m.in. posiadać rzeczywistą i stałą siedzibę w jednym z państw Unii Europejskiej. Jest zobowiązany również dysponować proporcjonalną do wielkości floty bazą eksploatacyjną, która ma zapewnić prowadzenie działalności w sposób zorganizowany i ciągły. Informacje, które zgromadziliśmy, przygotowując się do dzisiejszych działań, nasuwają podejrzenia, że może dochodzić do nadużyć. Mamy bowiem sytuacje, kiedy pod jednym adresem, działalność ma prowadzić kilkanaście firm transportowych dysponujących określoną liczbą pojazdów. Porównanie tych danych z rzeczywistością, a więc m.in. fizyczna kontrola baz eksploatacyjnych, pozwoli nam ocenić, czy działalność prowadzona jest zgodnie z przepisami – poinfmował Główny Inspektor Transportu Drogowego.

Inspektorzy ITD, poza oględzinami baz eksploatacyjnych, sprawdzają niezbędne w tym zakresie wykazy i oświadczenia, kompetencje zawodowe – certyfikat kompetencji zawodowych oraz oświadczenia dotyczące osób zarządzających transportem w przedsiębiorstwie, zdolność finansową oraz to, czy spełnione są warunki do utrzymania dobrej reputacji.

Dokumentacja kierowców pod lupą

Równolegle inspektorzy WITD prowadzą pełne kontrole przedsiębiorstw, sprawdzając nie tylko wymagane dokumenty, ale również przestrzeganie przez kierowców norm czasu pracy, uprawnienia kierowców i przewoźników, czy dokumentację dotyczącą taboru samochodowego będącego w dyspozycji przedsiębiorcy.

– Przedsiębiorca po uzyskaniu zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego musi stale spełniać warunki określone przepisami. I dziś spełnienie tych warunków sprawdzaliśmy w kilkudziesięciu firmach. Trwa jeszcze weryfikacja zgromadzonych w trakcie kontroli dokumentów oraz analiza wyników oględzin baz eksploatacyjnych. W przypadku stwierdzenia rażących nieprawidłowości, GITD ma uprawnienie do zawieszenia lub cofnięcia zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego i zapewniam, że w przypadku nieuczciwych przedsiębiorców, będziemy z niego korzystać – dodał Alvin Gajadhur.

GITD, który koordynuje działania, zapowiada kontrolne w kolejnych przedsiębiorstwach. Równolegle prowadzone są też kontrole drogowe, w trakcie których Inspekcja Transportu Drogowego sprawdza zarówno polskie, jak i zagraniczne ciężarówki. W ubiegłym roku 47 proc. kontroli drogowych w transporcie ciężkim dotyczyło przewoźników zagranicznych. 53 proc. wszystkich stwierdzonych wówczas naruszeń dotyczyło podmiotów z zagranicy, jak również ponad 52 proc. decyzji administracyjnych o nałożeniu kar na przewoźników.

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane