Europa potrzebuje ponad 700 tys. kierowców ciężarówek

Kierowca ciężarówki rozmawia przez telefon
Freepik

W Europie jest ich kilka milionów. Na co dzień wykonywana przez nich praca bywa niezauważana, ale niesie ze sobą niepodważalną wartość dla społeczeństw, a także dla gospodarek krajów na całym świecie. Zawodowi kierowcy, bo o nich mowa, przemierzają nawet kilkaset tysięcy kilometrów rocznie, żeby dostarczyć towar na czas. 10 maja 2024 r. obchodzimy ich święto – Międzynarodowy Dzień Kierowcy Zawodowego był jest okazją do omówienia bolączek tego zawodu.

Międzynarodowy Dzień Kierowcy Zawodowego obchodzony jest w drugi piątek maja, nieprzerwanie od 2016 roku. Święto to powstało z inicjatywy dwóch organizacji – UICR, które jest największym stowarzyszeniem kierowców zawodowych w branży transportowej, skupiającej 1,8 mln truckerów na całym świecie oraz IRU – Międzynarodowej Unii Transportu Drogowego.

Skalę pracy kierowców pokazują liczby. Według danych z Eurosender, dwa lata temu blisko 14 mld ton towarów zostało przewiezionych drogą lądową w UE.

Według danych IRU kierowca jest to w zdecydowanej większości mężczyzna mający średnio 47 lat. W grupie pracowników najwięcej, bo 60 proc. stanowią osoby w wieku 25-55 lat, co trzeci kierowca ma więcej niż 55 lat, z kolei w Europie najmniejszą grupę stanowią młodzi adepci – tylko 5 proc. wszystkich truckerów ma mniej niż 25 lat.

Panie coraz częściej udowadniają, że zawód kierowcy to nie tylko domena mężczyzn i tym samym walczą ze stereotypami i utartymi od pokoleń przekonaniami. Odsetek kobiet w zawodzie się zwiększa, o czym świadczą wyniki tegorocznej edycji raportu PITD. W badaniu wzięło udział aż 19 proc. respondentek, podczas gdy w ubiegłorocznej edycji było ich zaledwie 2 proc.

– Kobiety w transporcie od lat udowadniają, że są świetnymi pracownikami i zdolnymi kierowcami i liczę na to, że będzie ich coraz więcej. Ważne jest, żeby zachęcać i uświadamiać panie, że ta praca jest również dla nich. Kluczowe będzie tutaj podejście mężczyzn, którzy mogą i powinni wspierać swoje koleżanki po fachu w tej ekscytującej zawodowej drodze – komentuje Iwona Blecharczyk, Trucking Girl, właścicielka firmy Imagination Group i ambasadorka Eurowag.

Niedobór kierowców ciężarówek jest wyzwaniem, które od wielu lat ma wpływ na Europę, ale wciąż nie zostało rozwiązane. Raport IRU przewiduje, że do 2028 roku Europa będzie miała 745 000 nieobsadzonych stanowisk kierowców ciężarówek. Wpływ na te liczby ma również zjawisko „starzejącego się” zawodu. Mimo że w Polsce sytuacja na rynku zatrudnienia uległa zmianom i widoczne jest ograniczenie zatrudnienia w firmach, a czas szukania pracy przez kierowców w niektórych przypadkach się wydłuża, to problem deficytu jest i nadal będzie towarzyszył branży TSL.

– Nie będzie przesadą stwierdzenie, że ten zawód jest tak społecznie istotny, jak zawód policjanta, lekarza czy strażaka. Ci ludzie codziennie poświęcają dużą część swojego życia a nierzadko narażają też swoje bezpieczeństwo po to, byśmy mogli kupić potrzebne nam leki w aptekach, produkty spożywcze czy ubrania. Brak rąk do pracy w tym zawodzie może być druzgocący, dlatego należy robić wszystko, by z jednej strony poprawiać warunki pracy tej grupy pracowników, dbać o ich bezpieczeństwo i zdrowie, a z drugiej strony zachęcać nowe pokolenia do tego, by chciały ten zawód wykonywać – mówi Tomasz Góralewicz, national sales manager w Eurowag.

Wykorzystany obraz jest autorstwa senivpetro na Freepik

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane