PKP CARGO odczuło skutki wstrzymania inwestycji

PKP Cargo

Narodowy przewoźnik towarowy, podobnie jak pozostali operatorzy kolejowi w Polsce, odnotował w pierwszym półroczu tego roku spadek przewozów. Spółka przewiozła w tym czasie 50 mln ton towarów, co oznacza spadek o 7,8 proc. w odniesieniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Praca przewozowa osiągnięta przez Grupę PKP CARGO w pierwszych sześciu miesiącach 2019 roku wyniosła 12,6 mld tkm i była niższa o 10,4 proc. niż w analogicznym okresie roku 2018.

Według Czesława Warsewicza, prezesa PKP Cargo, głównymi powodami takiej sytuacji są spadki przewozów kruszyw, węgla kamiennego oraz rud i wyrobów metalowych. – Cały rynek kolejowy odczuwa skutki wstrzymania lub opóźnienia części dużych inwestycji infrastrukturalnych, gdyż to odbija się na wielkości przewożonego kamienia. Kolejarze wożą też mniej węgla, bo elektrownie i elektrociepłownie mają jeszcze spore zapasy surowca, a ponadto część bloków energetycznych jest w remontach. Na naszą niekorzyść działa też zmniejszenie produkcji przez branżę stalową, bo wozimy mniej rud metali oraz wyrobów gotowych – wyjaśnia prezes Warsewicz.

W czerwcu Grupa przewiozła 7,7 mln ton towarów. Natomiast praca przewozowa wyniosła 2,0 mld tkm. Mimo dużych spadków przewozów całego rynku, w ujęciu miesiąc do miesiąca, udział rynkowy Grupy PKP CARGO zwiększył się – jeśli chodzi o masę towarową wzrósł o 0,43 proc. m/m i względem pracy przewozowej o 1,52 proc.

Grupa odnotowała w czerwcu zwiększone przewozy koksu i węgla brunatnego, które wynikały m.in. z przewozów w eksporcie dla klienta z południowej Europy. Przewieziono 318,4 tys. ton tych towarów, co oznacza wzrost o 17,8 proc. r/r oraz o 4,2 proc. w porównaniu z czerwcem 2017 roku.

W czerwcu br. w porównaniu z analogicznym okresem 2018 roku w Grupie PKP CARGO o 17,2 tys. ton wzrosły przewozy innych płodów rolnych (+87,1 proc). O 63,9 proc. wzrosły także r/r przewozy w tej grupie towarowej w pierwszym półroczu 2019 roku.

Eksperci oczekują, że w kolejnych kwartałach 2019 roku towarowe przewozy kolejowe powinny wzrosnąć głównie z tej racji, iż przyspieszeniu ulegną roboty przy budowie dróg i linii kolejowych, a branża energetyczna będzie musiała odbudować zapasy węgla. Niewiadomą pozostają przewozy dla klientów z sektora metalowego, gdyż jest ryzyko, że z powodu unijnej polityki klimatycznej ta branża może jeszcze bardziej ograniczyć produkcję.

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane