Coraz więcej ryzykownych klientów w sektorze TSL

Ciężarówki na drodzie
Adam Brzozowski

Problemy z terminowymi rozliczeniami wobec instytucji finansowych i kontrahentów dotyczą 331,2 tys. firm – o 12,3 tys. więcej niż przed rokiem – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowej BIK. Rynek musi się więc mierzyć z coraz większą liczbą klientów podwyższonego ryzyka, szczególnie w sektorze TSL i gospodarce odpadami. Łączna kwota zaległych zobowiązań przedsiębiorców w 2024 r. wyniosła 43,8 mld zł.

Przybywa firm z problemami we wzajemnych rozliczeniach, co potwierdzają dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor, gdzie trafiają opóźnione w spłacie względem kontrahentów bieżące rachunki i faktury (zaległości pozakredytowe) oraz w bazie informacji kredytowych BIK, która zawiera dane o historii kredytowej, ale również niespłaconych na czas zobowiązaniach kredytowych (zaległości kredytowe). Dłużników-firm jest 331,2 tys., co oznacza, że 5 proc. biznesów z różnych sektorów rynku ma problemy finansowe.

Zaległości firm rosną wolniej

Kwota zaległości kredytowych i pozkaredytowych firm opóźnionych powyżej 30 dni i na co najmniej 500 zł na koniec ubiegłego roku przekroczyła 43,8 mld zł. Jednak w ciągu całego 2024 r. łączne zaległości firm z różnych sektorów i branż rosły nieco wolniej niż jeszcze rok wcześniej. Od stycznia do grudnia przybyło o 1,95 mld zł (4,7 proc.) zaległych długów firm, podczas gdy jeszcze w całym 2023 roku wzrost ten wynosił 2,4 mld zł (6 proc.). Mimo że w trend wzrostowy łącznych zaległości nieco wyhamował, to przyspieszył za to przyrost liczby firm z problemami – o 4 proc. w 2024 vs. 2 proc. w porównaniu z 12 miesiącami 2023 roku. W ciągu całego ubiegłego roku wierzyciele dopisali 12 292 nowych firm-dłużników.

Polskie firmy stoją dziś przed wieloma wyzwaniami. Transformacją energetyczną i cyfrową. Wysokimi cenami energii. Rosnącymi kosztami wynagrodzeń. Wysokimi na tle innych krajów UE stopami procentowymi. Nic więc dziwnego, że jedynie co trzecia firma planuje inwestycje, a tylko co czwarta wzrost zatrudnienia. Dodatkowo miliardy złotych zamrożone w przeterminowanych długach skutecznie chłodzą plany przedsiębiorców i ograniczają ich rozwój. Utrudniają również firmom terminowe regulowanie własnych zobowiązań wymienia dr hab. Waldemar Rogowski, prof. SGH i główny analityk BIG InfoMonitor.

Sektory z najwyższymi zaległościami

Nadal na czele sektorów z najwyższymi zaległościami stoi Handel (hurt i detal) – blisko 9 mld zł zaległości, następnie Przemysł – blisko 6,9 mld zł oraz Budownictwo i TSL – kolejno ponad 5,6 mld zł i 3,3 mld zł. Niepokojąca sytuacja jest również w Działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej – gdzie zaległe długi dobijają już do 2,8 mld zł. Zaległości powyżej 2 mld zł notuje też Obsługa rynku nieruchomości oraz sektor HoReCa.

Lekką poprawę widać w sektorze Budownictwa, gdzie zaległości w rok stopniały o 421 mln zł (7 proc.) oraz w Przemyśle, gdzie doszło do spadku zaległego zadłużenia w ciągu poprzedniego roku o prawie 391 mln zł (5,4 proc.). Poprawiło się również w sektorze Górnictwa i wydobycia – o 60,5 mln zł (8 proc.) mniej zaległości i Rolnictwie – tu spadek zaległości o blisko 4,6 mln zł (1 proc.).

Warto też zaznaczyć, że choć w budownictwie maleje łączna kwota zaległości to znacząco rośnie liczba firm z problemami. Polska branża budowlana, po rekordowych zyskach i wysokich poziomach rentowności osiąganych w ostatnich kilku latach, znalazła się w 2024 r. w okresie spowolnienia, które powinno się jednak już skończyć w bieżącym roku, gdy na dobre ruszą prace budowlane z wykorzystaniem nowej fali funduszy unijnych, co napędzi popyt na roboty budowlano-montażowe – wskazuje Waldemar Rogowski.

Nierzetelne firmy budowlane

W ciągu całego poprzedniego roku przybyło w budownictwie 2269 nierzetelnych podmiotów i jest już ich blisko 53 tys. Plasuje to ten sektor na drugim miejscu, zaraz za sektorem handlu, gdzie dłużników jest 74,7 tys.

Pozostałe kluczowe sektory notują wzrosty zaległego zadłużenia. Szczególnie działalność edukacyjna – o 32 proc. do blisko 280 mln zł. Zmiany demograficzne, spadek zainteresowania studiami wzrost kosztów utrzymania infrastruktury to obecnie główne wyzwania dla edukacji.

Następnie jest Wytwarzanie i dostawa energii, gazu i gorącej wody – o 31 proc. do 173,4 mln zł. Wartościowo z kolei Działalność profesjonalna naukowa i techniczna – o 304,4 mln zł (12,4 proc.), TSL – o 237 mln zł (8 proc.), Finanse i ubezpieczenia – o 206 mln zł (23 proc.) oraz sektor HoReCa – o ponad 189 mln zł (10 proc.).

Ryzykowni klienci w sektorze TSL

Najwyższy odsetek firm z problemami na tle wszystkich zarejestrowanych firm w danym sektorze nadal notuje branża TSL, gdzie jest to 9 proc. Oznacza to, że już prawie co dziesiąta firma transportowa ma poważne kłopoty finansowe i istnieje podwyższone ryzyko współpracy z niewypłacalną firmą z tej branży. Kiepsko pod tym względem plasuje się też Górnictwo i wydobycie, gdzie nadal udział firm z problemami utrzymuje się na wysokim poziomie oraz wśród firm świadczących usługi Dostawy wody, gospodarowania ściekami i odpadami oraz działalności związanej z rekultywacją – po 7,6 proc. Wysoki 6 proc. udział dłużników jest również w sektorze gastronomii i zakwaterowania.

Niepokojąco rośnie też średnia wartość przeterminowanego zadłużenia przypadająca na jedną firmę, i to mimo że przyrost zaległości wyhamował, a wzrósł odsetek firm z problemami. Obecnie na jednego przedsiębiorcę przypada ponad 132 tys. zł zaległości kredytowych jak i pozakredytowych.

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane