Girteka rozwija centra szkoleniowe na Litwie i w Polsce

Kierowcy w kabinie ciężarówki
Girteka Transport

Europejski system transportowy stoi w obliczu bezprecedensowego wyzwania: braku zawodowych kierowców, co już teraz zakłóca łańcuchy dostaw na całym kontynencie. W związku z deficytem pracowników oraz przepisami, które utrudniają zatrudnianie obcokrajowców, największy przewoźnik drogowy w Europie – litewska Girteka, zainwestuje w 2026 r. 300 tys. euro w rozwój swoich centrów szkoleniowych.

W 2024 r. w Unii Europejskiej pozostawało nieobsadzonych ponad 426 000 stanowisk kierowców samochodów ciężarowych, a liczba ta ma się niemal podwoić do 2028 r. Za tymi liczbami kryje się złożona kombinacja czynników — od zaostrzających się przepisów wizowych i coraz starszej siły roboczej po malejącą atrakcyjność zawodu wśród młodszych pokoleń. Girteka poinformowała w komunikacie, że jeśli branża i decydenci nie podejmą wspólnych działań, europejska gospodarka może spowolnić nie z powodu braku towarów, lecz ludzi, którzy mogliby je przewozić.

Mindaugas Paulauskas, CEO Girteka Transport, twierdzi, że obecnie prawdziwą barierą nie jest brak motywacji, lecz przepisy prawne. – Zasady dotyczące wiz i pozwoleń na pracę stały się znacznie bardziej rygorystyczne w porównaniu z sytuacją sprzed kilku lat. – Dla firmy działającej na skalę całej Europy takie ograniczenia wpływają na tempo, w jakim możemy zatrudniać wykwalifikowanych kierowców, nawet wtedy, gdy dostępni są odpowiedni kandydaci – podkreśla Paulauskas.

Młodzi nie chcą spędzać życia w trasie

W Europie zawód kierowcy staje się coraz mniej atrakcyjny dla młodszych pokoleń. Wielu doświadczonych i utalentowanych kierowców odchodzi na emeryturę, zmienia branżę na lepiej płatną lub mniej stresującą, bądź rezygnuje z powodów zdrowotnych. Dla młodych ludzi perspektywa podróżowania i elastyczności nie stanowi już wystarczającej zachęty, by rozważyć pracę w charakterze kierowcy.

Mindaugas podkreśla, że jeśli Unia Europejska nie podejmie zdecydowanych działań, sytuacja prawdopodobnie jeszcze się pogorszy. Obecne trendy polityczne zmierzają w kierunku bardziej restrykcyjnej mobilności pracowników i kontroli migracji, co ogranicza dostęp do zawodowych kierowców spoza UE.

Inwestowanie w kierowców nie powinno być uzależnione od krótkoterminowych warunków rynkowych – musi stanowić element długofalowej strategii. Jak podkreśla Mindaugas Paulauskas, jedynym sposobem na utrzymanie kierowców, stabilności i wysokiej jakości usług jest skoncentrowanie się na ludziach – na ich dobrostanie, bezpieczeństwie, warunkach pracy, satysfakcji i rozwoju zawodowym.

– Wielu naszych kierowców pochodzi z różnych krajów, w których standardy szkoleniowe czy wymagania dotyczące obsługi samochodów ciężarowych mogą się różnić, dlatego naszym obowiązkiem jest zapewnienie im umiejętności potrzebnych do pracy na wysokim, europejskim poziomie. Nieustannie inwestujemy w naszych kierowców i będziemy to robić nadal. Na przykład w 2026 r. planujemy przeznaczyć około 300 tys. euro na rozwój naszych centrów szkoleniowych w Poznaniu i Szawlach, aby wzmocnić kompetencje w obszarach takich jak obsługa ładunków, kontrola temperatury czy systemy bezpieczeństwa – mówi Mindaugas Paulauskas.

Rozwój Akademii Kierowców Girteki

– Odpoczynek, zdrowie i bezpieczne warunki pracy to nie są „dodatki”. Mają bezpośredni wpływ na efektywność, bezpieczeństwo, a nawet na to, jak postrzegają nas klienci i inni kierowcy. W dłuższej perspektywie ignorowanie kwestii dobrostanu lub fizycznych ograniczeń, z jakimi boryka się obecnie branża, prowadzi jedynie do powstawania większych problemów – zarówno dla kierowców, firm, jak i całego sektora transportowego – dodaje prezes Girteka Transport.

Akademia Kierowców Girteki służy wprowadzeniu nowych kierowców do pracy. Kandydaci mają dzięki nim możliwości rozwoju zawodowego. Oferowane szkolenia obejmują szeroki zakres tematów – od zabezpieczania i obsługi ładunków, przez procedury i dokumentacje, po specjalistyczne zajęcia z zakresu eko i bezpiecznej jazdy. Kierowcy uczą się też jak efektywnie korzystać z systemów Telematics.

– Posiadanie wewnętrznego centrum szkoleniowego to realna przewaga, bo pokazuje, że poważnie podchodzimy do przekazywania wiedzy i rozwoju kompetencji naszych pracowników – mówi M. Paulauskas.

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane