Władze Wielkiej Brytanii łagodzą negatywne skutki obowiązujących od 24 grudnia 2022 r. restrykcji dotyczących zasad dostępu do brytyjskiego rynku przewozów wobec przewoźników z Unii Europejskiej. Do końca marca 2023 r. nie będą karać za naruszenie nowych regulacji.
Niedawno informowaliśmy, że unijni przewoźnicy tracą część uprawnień, które przysługiwały im dotąd w Wielkiej Brytanii. Wprowadzone nowe przepisy dotyczą: kabotażu, transportu multimodalnego i ruchu trójstronnego.
Ministerstwo Infrastruktury poinformowało o nowej decyzji brytyjskiego Ministerstwa Transportu: do 31 marca 2023 r. DVSA (Driver & Vehicle Standards Agency) nie będzie stosować sankcji, w tym nie będzie nakładać kar pieniężnych. Służby kontrolne będą stosować jedynie pouczenia (ustne lub pisemne) w zakresie naruszenia obowiązujących od 24 grudnia 2022 r. nowych regulacji.
Okres przejściowy w zakresie niesankcjonowania naruszeń dotyczy trzech obowiązujących od 24 grudnia 2022 r. ograniczeń:
- zakazu wykonywania przez przewoźników z Unii Europejskiej jednej operacji przewozu kabotażowego po wjeździe bez ładunku do Wlk. Brytanii (przewoźnicy z UE mają nadal możliwość wykonywania dwóch przewozów kabotażowych na terenie UK w ciągu 7 dni, po dostarczeniu ładunku w ruchu międzynarodowym);
- zakazu wykonywania operacji transportu kombinowanego (niektórych rodzajów transportu intermodalnego, w którym towary są przewożone w tej samej jednostce ładunkowej lub pojeździe przy użyciu dwóch, lub więcej rodzajów transportu) na terenie Wlk. Brytanii przez przewoźników unijnych;
- możliwości wykonywania przewozów między Wlk. Brytanią a krajami trzecimi przez przewoźników z UE jedynie na podstawie zezwoleń EKMT.
– Takie podejście zmniejszy negatywne skutki nowych przepisów dla polskich przewoźników drogowych. To pozwoli im m.in. wywiązać się z zawartych wcześniej umów długoterminowych – skomentował decyzję Brytyjczyków minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.