Wyższe stawki ZUS podniosły koszty pracy w transporcie

Biała ciężarówka na drodze
freepik.com

Zgodnie z najnowszym ogłoszeniem w Monitorze Polskim, przeciętne prognozowane wynagrodzenie na 2025 rok wynosi 8 673 zł. Oznacza to, że wzrosło o około 850 zł względem 2024 r. Podwyżka ta znacząco wpłynie na koszty zatrudnienia kierowców w transporcie międzynarodowym. INELO sprawdziło, co to dokładnie oznacza dla firm transportowych.  

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej oficjalnie potwierdziło, że prognozowane przeciętne wynagrodzenie na rok 2025 wynosi 8 673 zł. To oznacza, że jest ono wyższe o niemal 850 zł niż w 2024 roku. Dla właścicieli firm transportowych składki ZUS są jednym z kluczowych elementów kosztowych. W ostatnich latach wzrastały one systematyczne, a rok 2025 nie jest pod tym względem wyjątkiem. Należy pamiętać o tym, że przeciętne prognozowane wynagrodzenie dla kierowców w przewozach międzynarodowych, które sukcesywnie rośnie każdego roku, stanowi najczęściej podstawę do wyliczenia składek ZUS. Jego podwyższenie przełoży się na wyższe miesięczne składki, co dla przedsiębiorców zatrudniających truckerów, jeżdżących za granicę, będzie dużym obciążeniem.

Wyższe składki ZUS od stycznia 2025 r.

– Nieuniknionym skutkiem wzrostu przeciętnego, prognozowanego wynagrodzenia kierowców są wyższe należności pracodawców do ZUS. W 2025 roku wzrosły one o ok. 356 zł, osiągając tym samym miesięczną kwotę zobowiązań pracownika i pracodawcy na rzecz ZUS w wysokości ok. 3639 zł, którą przedsiębiorca zapłaci od pensji jednego kierowcy w transporcie międzynarodowym w ciągu miesiąca – tłumaczy Mateusz Włoch, ekspert ds. rozwoju i szkoleń, Inelo z Grupy Eurowag.

– Trzeba jeszcze podkreślić, że mówimy o sytuacji, w której nie ulega zmianie wypłata netto kierowcy od nowego roku. Jeśli jednak pracownik będzie ubiegał się o podwyżkę pensji i pracodawca się na nią zgodzi, to musi mieć świadomość jeszcze wyższych kosztów. Warto zaznaczyć również to, że w ciągu ostatnich trzech lat same składki ZUS wzrosły prawie trzykrotnie. To bardzo dużo, zwłaszcza że te kwoty należy pomnożyć przez liczbę kierowców – zwraca uwagę Mateusz Włoch.

Nowa kwota, jak co roku obowiązuje od razu od nowego roku, bez żadnego okresu przejściowego. Oznacza to, że przedsiębiorcy, którzy będą wypłacać wynagrodzenie kierowcom w styczniu 2025 za pracę w grudniu 2024 roku, powinni uwzględnić w przeliczeniu już nową stawkę.

Za błędy księgowe grożą kary

– Choć pensje wypłacane będą na początku stycznia 2025 r., to muszą one już zostać obliczone w oparciu o nową kwotę przeciętnego wynagrodzenia, czyli od 8 673 zł. Warto zatem mieć to na uwadze i wprowadzić odpowiednie mechanizmy do naliczania wypłat i składek ZUS. Brak przygotowania może skutkować błędami księgowymi, a w konsekwencji także niepotrzebnymi zaległościami i karami – zaznacza Mateusz Włoch.

Przy rozliczeniach czasu pracy kierowców firmy transportowe nadal mają duże trudności w naliczaniu odpowiednich kwot podatków i składek ZUS. Tego typu pomyłki bardzo często są wynikiem nieznajomości obowiązujących przepisów, ich złożoności lub niedopatrzenia.

– Jednym z większych wyzwań dla przewoźników jest nadal precyzyjne i sprawne przeliczenie oczekiwanego wynagrodzenia netto na brutto z uwzględnieniem odpowiednich ulg, czyli tzw. wirtualnych diet oraz ew. sanitariatów. Często to przeliczenie robione jest metodą chybił-trafił. Aby usprawnić te rozliczenia, warto wyposażyć się w profesjonalne narzędzia do analizy czasu pracy kierowców – twierdzi Mateusz Włoch. – Przedsiębiorcy mogą też skorzystać z usług ekspertów OCRK, a wtedy otrzymają profesjonalną pomoc przy rozliczeniach – mówi ekspert INELO.

Obraz powyżej autorstwa freepik

 

 

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane