Strajkują stołeczne stacje kontroli pojazdów

Pixabay

W związku z brakiem reakcji rządzących na prowadzone już od kilkunastu miesięcy działania Związku Dealerów Samochodów i innych organizacji, w celu aktualizacji opłat za badania techniczne, zapadła decyzja o proteście warszawskich stacji kontroli pojazdów. Protest odbędzie się 26 kwietnia 2023 roku. Będzie polegał na nie wykonywaniu tego dnia badań technicznych.

W dniu protestu ZDS będzie informować kierowców dlaczego SKP protestują. Dodatkowo, przedsiębiorcy ustalili, że badania techniczne w dniach poprzedzających protest tj. 24 i 25 kwietnia (poniedziałek i wtorek) robić będą w trybie awaryjnym. Chodzi o sprawdzenie, czy skuteczny byłby protest polegający na przesyłaniu danych z trybu awaryjnego w tym samym czasie – wszyscy prześlą dane z trybu awaryjnego w środę 26 kwietnia 2023 roku o godz. 12.00.

– Do Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów spływają także deklaracje o przystąpieniu do protestu z innych regionów kraju. Dodatkowo przedsiębiorcy zdecydowali, żeby w dniach poprzedzających protest tj. 24 i 25 kwietnia przeprowadzić przegląd i konserwację łącza internetowego oraz sieci komputerowej. Z tego powodu w tych dniach badania techniczne trzeba będzie robić w trybie awaryjnym – mówi Marcin Barnkiewicz, prezes Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów.

– Następnie wszyscy prześlą dane z trybu awaryjnego w środę 26 kwietnia o godz. 12.00. Będziemy informować kierowców, dlaczego protestujemy i dlaczego chcemy, żeby opłaty za badania zostały zwaloryzowane. A tak naprawdę to dostosowane do aktualnych realiów gospodarczych. Został przygotowany plakat oraz ulotka informacyjna dla kierowców. Polscy przedsiębiorcy, właściciele stacji kontroli pojazdów, w większości małe i średnie firmy, nie godzą się na to, żeby ich branża upadła – dodaje Barnkiewicz.

Paweł Tuzinek, prezes Związku Dealerów Samochodów tłumaczy, że ZDS od lat zwraca uwagę na wciąż niepodjęty przez rządzących problem braku waloryzacji stawek SKP, określonych w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 2004 roku. – Przez 19 lat zmieniły się nie tylko warunki gospodarcze, ale przede wszystkim samochody. Coraz bardziej zaawansowane technicznie pojazdy wymagają zupełnie innego podejścia niż park aut znany w momencie ustalenia stawek, czyli w 2004 roku. Do stuprocentowo rzetelnego zweryfikowania sprawności technicznej samochodu potrzebujemy również wyspecjalizowanych procedur i narzędzi, których wdrożenie i amortyzacja przy obecnych stawkach SKP przestaje być rentowna – informuje Tuzinek.

Podobne wiadomości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane