Związek zawodowy niemieckich maszynistów GDL zorganizuje strajk na sieci kolejowej, który potrwa od godz. 2 w nocy 10 stycznia do godz. 18 12 stycznia 2024 r. Koleje niemieckie (Deutsche Bahn) ostrzegają podróżnych przed chaosem. Strajk utrudni również transport ładunków.

Niemieccy kolejarze zatrzymają wiele pociągów jeszcze przed rozpoczęciem strajku (9 stycznia o 18), aby nie utknęły później później na trasach. Utrudnienia na sieci kolejowej mogą potrwać jeszcze po zakończeniu strajku. Przyczyną protestu są roszczenia dotyczące warunków pracy, wysuwane przez związkowców z GDL. Strona społeczna domaga się skrócenia czasu pracy z 38 do 35 godzin tygodniowo dla pracowników zmianowych z pełnym wynagrodzeniem. DB uważają, że ten postulat jest nierealny ze względu na niedobór pracowników. GDL domaga się także podwyżki płac w wysokości 555 euro oraz premii inflacyjnej w wysokości 3000 euro.

DB wprowadziły na czas strajku awaryjny rozkład jazdy z poważnymi ograniczeniami. – Na obsługiwanych trasach kursować będą pociągi z większą liczbą wagonów, aby jak najwięcej osób mogło dotrzeć do celu. Niemniej jednak nie możemy tego zagwarantować – zastrzegły DB i poprosiły jednocześnie podróżnych, aby unikali podróży pociągiem. Największe utrudnienia będą dotyczyły kursowania składów regionalnych. – Wystąpią jednak także ograniczenia dla przemysłu i gospodarki w kolejowym transporcie towarowym – twierdzą DB.

Niemieckie koleje próbują powstrzymać związkowców przed strajkiem na drodze sądowej. Sąd nie wydał jeszcze decyzji w tej sprawie.