Sieć Żabka zorganizowała wśród klientów sklepów zbiórkę pieniędzy na pomoc dla obywateli pogrążonej w wojnie z Rosją Ukrainy. Dzięki zebranej kwocie ponad miliona złotych, kupiona została żywność oraz środki higieniczne. Towary trafiły z Medyki do Kijowa pociągiem uruchomionym przez grupę Żabka we współpracy z miastem Warszawa.

Pieniądze udało się pozyskać dzięki użytkownikom aplikacji Żappka, którzy wymieniali punkty lojalnościowe zbierane w czasie zakupów, czyli tzw. żappsy, na cegiełki charytatywne – oraz klientów, którzy zdecydowali się przekazać datki za pośrednictwem płatności bezgotówkowych. Część środków pozwoliła także na sfinansowanie kolejnego transportu z pomocą humanitarną. Zorganizowany pociąg towarowy od Grupy Żabka, CVC Capital Partners oraz Partners Group dotarł już do Kijowa. Przewiózł 60 ton żywności z długim terminem ważności, wodę oraz niezbędne środki higieniczne. Skład został zorganizowany we współpracy z urzędem miasta Warszawa.

– Od początku wojny w Ukrainie w pełni solidaryzujemy się ze społecznością ukraińską. Realizujemy wiele działań, które mają na celu zapewnienie wsparcia osobom dotkniętym wojną. Łącznie przekazaliśmy organizacjom humanitarnym ponad 520 ton produktów spożywczych i środków higienicznych oraz wysłaliśmy kolejny transport z pomocą humanitarną, organizując pociąg towarowy – mówi Adam Manikowski, wiceprezes, dyrektor zarządzający Żabka Polska.

Specjalny pociąg towarowy z pomocą humanitarną, który dotarł do Kijowa, był już drugim zorganizowanym we współpracy z warszawskim ratuszem, koordynującym współpracę z urzędem miasta Kijów.

W sumie Żabka przekazała do Ukrainy ponad 520 ton żywności oraz niezbędnych artykułów higienicznych we współpracy z partnerami m.in.: Podkarpackim Urzędem Wojewódzkim, Polsko-Ukraińską Izbą Gospodarczą, Polskim Czerwonym Krzyżem, Polską Akcją Humanitarną, Fundacją InSpire, Fundacją Happy Kids, Federacją Polskich Banków Żywności i Polskim Związkiem Ukraińców. W akcje pomocowe angażują się także franczyzobiorcy Żabki – osoby prowadzące sklepy przy granicy rozdają ciepłe napoje i przekąski, a w pozostałych miastach organizują zbiórki oraz dostarczają towar własnymi autami na granicę.