Niemiecki potentat logistyczny DHL w 2024 r. osiągnął 3,3 mld euro zysku netto, co jest dla grupy oczuywistym powodem do satysfakcji. Zarząd przedsiębiorstwa nie jest jednak zadowolony ze spadającego zysku marki Deutsche Post, dlatego ogłosił największy od dwóch dekad program zwolnień w dziale Post & Parcel. Z firmy odejdzie 8 tys. pracowników.

Zarząd DHL uruchomił program „Fit for Growth”, który jest elementem strategii do roku 2030. Grupa chce poprawić strukturalnie zmniejszyć bazę kosztową o ponad miliard euro. Cięcia kosztów dotyczą wszystkich działów DHL i zakończą się w roku 2027. Jednak jeszcze w 2025 roku w niemieckim oddziale Post & Parcel zlikwidowanych zostanie 8000 miejsc pracy. Pracownicy mają otrzymać na odchodne godziwe świadczenia w ramach strategii odpowiedzialności społecznej.

Według agencji Reuters cięcia dotyczą zaledwie 1,3 proc. globalnej siły roboczej DHL, niemniej związek zawodowy Verdi skrytykował planowane redukcje zatrudnienia i wezwał niemieckich polityków do reakcji. Państwo niemieckie posiada 16,99 proc. akcji DHL, których właścicielem jest państwowy bank KfW.

– W 2024 roku zwiększyliśmy sprzedaż pomimo trudnych warunków rynkowych. W ostatnim kwartale udało nam się osiągnąć znaczny wzrost przychodów i zysków – powiedział Tobias Meyer, dyrektor generalny Grupy DHL w komunikacie podsumowującym wyniki przedsiębiorstwa. – Również w 2025 r. spodziewamy się niestabilnej globalnej sytuacji politycznej i gospodarczej. Chcemy jednak nadal rozwijać się. Dzięki programowi „Fit for Growth” kontynuujemy prace nad naszą efektywnością, a tym samym przyspieszamy nasz zrównoważony rozwój – dodał Meyer.

W związku z dużym wypracowanym zyskiem DHL zamierza wypłacić akcjonariuszom wysoką dywidendę (1,85 euro na akcję). Grupa zamierza w sumie wypłacić 2,1 mld euro.