Okres wychodzenia z pandemii przyspieszył rozwój branży logistycznej, na co w szczególnym stopniu wpłynął rozwój e-commerce. O najnowszych trendach w obszarze logistyki i zakupów oraz o wpływie pandemii na rynek pracy pisze Paulina Błaszczyk z firmy rekrutacyjnej Michael Page.
Na sytuację firm produkcyjnych, handlowych i ich działów odpowiedzialnych za łańcuchy dostaw duży wpływ mają zmiany związane z dostępnością i ceną surowców (np. półprzewodników, stali, granulatu), a także duże i nieprzewidziane wahania sprzedaży w poszczególnych miesiącach roku. Rośnie zapotrzebowanie na ekspertów, którzy potrafią efektywnie docierać do nowych dostawców i negocjować lub re-negocjować ceny materiałów produkcyjnych, ale przede wszystkim zapewnić surowce dla bieżącej produkcji. To, co zwykle było celem zespołów zakupów strategicznych, czyli generowanie oszczędności, dzisiaj jest nadal bardzo ważne, ale priorytetem jest zapewnienie surowców i terminowych dostaw dla bieżącej produkcji. Stosunkowo nowym trendem na Śląsku i w Małopolsce jest rekrutacja na stanowisko S&OP Managera, który jest odpowiedzialny za planowanie popytu, najczęściej we współpracy z działami sprzedaży oraz planowania i produkcji.
Potrzebni są commodity managerowie
Jak wskazuje Michael Page w swoim najnowszym przeglądzie wynagrodzeń, w 2021 r. Sourcing, Commodity Managerowie, w zależności od branży, rodzaju kupowanych komponentów i znajomości języków obcych, mogą liczyć na pensje w wysokości między 13-20 tys. zł brutto. Wynagrodzenia osób na stanowisku S&OP Managera mogą z kolei kształtować się w przedziale 16–22 tys. zł brutto.
– Wzrost cen komponentów w połączeniu ze wzrostem cen transportu, który w ciągu 2 lat podrożał niemal o 100%, a czasami nawet o 120%, powoduje, że firmy chętnie poszukują dostawców z Europy, aby skrócić termin dostaw i zmniejszyć koszt transportu. W postcovidowej rzeczywistości przedsiębiorstwa dążą do dywersyfikacji dostawców, aby zabezpieczyć część komponentów w Europie na wypadek kolejnych lockdownów – mówi Paulina Błaszczyk z firmy Michael Page.
Nie słabnie trend przenoszenia stanowisk regionalnych i globalnych do Polski. Firmy chętnie powierzają specjalistom i managerom z Polski zarządzanie konkretnym obszarem łańcucha dostaw, np. optymalizacją procesu magazynowania, planowaniem produkcji, transportem lub wcześniej już wspomnianymi zakupami. Poszukiwane są osoby na stanowiska takie jak Global Supply Chain Manager, EMEA Planning Manager, Global Commodity Manager, EMEA Logistics Transport Menager, których wynagrodzenia, w zależności od miasta, mogą wynosić od 22 do 35 tys. zł brutto miesięcznie (w zależności od branży i kraju, z którego przenoszone są procesy logistyczne lub zakupowe). Na stanowisku Global Supply Chain Optimisation Manager lub Excellence Manager można liczyć na pensje rzędu 25–30 tys. zł brutto, w zależności od posiadanych kompetencji.
Industry 4.0 w łańcuchu dostaw
Digitalizacja w łańcuchu dostaw przyspiesza. Firmy są na zaawansowanym etapie wdrażania lub ujednolicania m.in. systemów ERP (np. SAP) oraz oprogramowania do optymalizacji łańcucha dostaw, takiego jak np. LLamasoft Supply Chain Guru. Autonomiczne wózki widłowe nie są już nowością w wielu firmach. Zdaje się, że branża detaliczna najszybciej wdraża rozwiązania cyfrowe, aby poradzić sobie z rosnącą złożonością działalności operacyjnej, której człowiek już nie jest w stanie sprawnie obsługiwać. Zmiany te w branży produkcyjnej są możliwe do wdrożenia nieco wolniej.
– Jak wiemy od naszych klientów i kandydatów – przedsiębiorstwa, które zdecydowały się na cyfryzację łańcucha dostaw w latach 2019/2020, odczuwają już realne efekty dokonanych inwestycji w łańcuch dostaw, jak np. dwukrotnie wyższy poziom wzrostu przychodów i redukcja kosztów. Dzisiaj, ilość gotowych rozwiązań cyfrowych pozwala już przedsiębiorstwom niemal w 100% przenosić operacje systemowe do chmury lub wdrażać rozwiązania Control Tower (CT) – nie jest to oczywiście jeszcze możliwe w każdej branży. W naszych procesach rekrutacyjnych zaczynają się pojawiać rekrutacje na stanowiska, tj. Control Tower Managera, co do niedawna na rynku polskim było zupełnie nieznanym stanowiskiem – komentuje Paulina Błaszczyk.
Zrównoważony rozwój w łańcuchu dostaw
Ogólnoświatowy trend zrównoważonego rozwoju zaczął nabierać na znaczeniu w obszarze łańcucha dostaw. Klienci, inwestorzy i kontrahenci oczekują od firm, z którymi współpracują, odpowiedzialnego podejścia do biznesu, a brak tego typu działań może przełożyć się bezpośrednio na decyzję dotyczącą kontynuacji współpracy. To sprawia, że firmy podejmują liczne działania z zakresu zrównoważonego rozwoju, takie jak np. zatrudnianie osób na stanowiska CSR & Sustainability Manager, które są odpowiedzialne m.in. za audytowanie dostawców pod kątem wykorzystania przez nich surowców ze zrównoważonych źródeł lub monitorowania poziomu CO2 w transporcie. Trudno jeszcze jednoznacznie określić średnie wynagrodzenia na tych stanowiskach, ale wahają się na poziomie 16-20 tys. zł brutto miesięcznie.