W piątek podczas wieczornej konferencji w KPRM premier Mateusz Morawiecki poinformował, że zapadła decyzja o ogłoszeniu stanu zagrożenia epidemicznego. W ramach podejmowanych działań w nocy z sobotę na niedzielę zostanie przywrócona kontrola na wszystkich granicach. Zacznie obowiązywać zakaz przewozów pasażerskich, ale nadal będzie można przewozić towary.

W związku z epidemią wirusa SARS CoV-2 zacznie obowiązywać zakaz przewozu osób pociągami i samolotami. Do i z Polski będzie jednak można wjechać samochodami.

Rząd zakaże wjazdu do Polski przez cudzoziemców. Zgodę na wjazd otrzymają tylko osoby, których pobyt w naszym kraju będzie uzasadniony (np. mają u nas rodzinę lub pracę). Swobodnie do Polski będą też mogli wracać rodacy zza granicy. Osoby, które jednak wjadą do kraju będą musiałby przejść dwutygodniową kwarantannę.

Obowiązkowi kwarantanny nie będą podlegali kierowcy ciężarówek wjeżdżających do Polski, jeśli ich pracodawca ma siedzibę na terytorium RP.

Ograniczenie transportu zbiorowego oraz kontrole na granicach będą obowiązywały wstępnie przez 10 dni. Później może zapaść decyzja o wydłużeniu tego okresu do 20 dni, a następnie do miesiąca.

Odnosząc się do kwestii zamknięcia granic, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński podkreślił, że decyzja ta nie była łatwa, lecz skonsultowana z ministrem zdrowia. Musimy zamknąć granice przed koronawirusem – zaznaczył, przypominając, że nowy wirus przyszedł do Polski z zewnątrz.

Aktualizacja: Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji podpisał rozporządzenie – w sprawie czasowego zawieszenia lub ograniczenia ruchu granicznego na określonych przejściach granicznych. Na jego mocy od 15 marca do odwołania zawieszony zostaje ruch graniczny w części przejść granicznych z Federacją Rosyjską, Republiką Białoruś oraz Ukrainą. Chodzi o 7 przejść z Ukrainą, 5 przejść z Białorusią i 2 przejścia z Rosją.

Lista przejść, na których wstrzymano lub ograniczono przekraczanie granic zewnętrznych UE

Aktualizacja: W związku z zagrożeniem epidemicznym ZUS ogłosił możliwość zawieszenia do kwietnia płacenia składek.

Zamknięcie granic krytycznie oceniła szefowa Komisji Europejskiej.